Laboratorium i chata na uboczu
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Jeśli już ruszycie do Pustki, to mam do Was pewną prośbę. ‐ powiedział i pozwolił, aby na chwilę zapanowała dramatyczna cisza, w której miałeś dociekać co to za prośba. ‐ Popytaj tam o niejakiego Errtu, dobrze? Nim zasnąłem mieliśmy dość dobre relacje, nie wiem jak jest obecnie no i czy jeszcze żyje.
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Może i schody były zaprojektowane dla kogoś o mniejszych gabarytach, ale i tak bez problemów zdołałeś dostać się na górę. Było tam kilka drzwi, niczym się od siebie nie różniły i mógłbyś mieć spory problem z wybraniem właściwych, ale na szczęście biblioteczka, w której siedziała kobieta, była za otwartymi drzwiami.
-
-
-
-
-
-