Laboratorium i chata na uboczu
-
-
Kuba1001
‐ Osobiście wolę noc. ‐ odparł Wampir normalnym głosem i stanął jakieś pięć metrów przed Tobą. Był wysoki na prawie trzy metry, co tłumaczyło wymiary trumny. Nie posiadał włosów, miał czerwone oczy i bladą skórę. Długie kły idealnie pasowały do długich szponów. Ubrany był w czarną pelerynę, płaszcz i spodnie. Brak było mu butów, ale o tym już wiesz.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ O ile Twoi ludzie będą spełniać moje polecenia, to uwiniemy się z tym szybko. ‐ powiedział, a do Twoich uszu dobiegły kroki i głosy rzeczonych Nadludzi.
‐ Cóż, pozwolisz, że zaczekam na górze? Wolę nie zginąć, zanim dojdzie do przypieczętowania umowy.
Po tych słowach od razu uniósł się do sufitu, gdzie był niewidoczny. -
-
-
-
-
-