Laboratorium i chata na uboczu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
FD_God
‐No, dobry strzał.‐ Powiedział do swojego, a następnie spojrzał na przerażoną gawiedź. Ależ nie ma powodu do strachu, to tylko skromna zmiana władzy. Dalej będziecie żyć po staremu, tylko z innym sołtysem i nieco innymi zasadami. Wkrótce będziecie mieć tutaj patrole oraz będziecie oddawać część swoich zapasów nam, a konkretniej waszemu nowemu sołtysowi.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-