‐ Chyba tym razem trafiłem na coś innego … Ale na razie nie mam innej drogi, jak to sprawdzić … ‐ Idzie dalej uważając na każdym kroku, by nie wydawać zbędnego hałasu
Najlepszym sposobem byłoby użycie artefaktu, który ma moc nawet zamrożenia płynącej lawy, ale on takowego nie posiada, więc na razie musi się zadowolić zdjęciem większości wierzchniego okrycia
//Jeżeli chodzi o to, że wbiłem do wnętrza smoka to trochę się boję, którą stroną //
No to powoli idzie dalej sprawdzając przy okazji, czy może “tunel” nie okaże się być żywy (czyli razi ścianę “prądem”)
W oczy rzucił się natłok skarbów, przede wszystkim złota. Kiedyś mogły być to monety, sztabki czy inne przedmioty, teraz zbito je w jedną, wielką masę.