//Jeżeli chodzi o to, że wbiłem do wnętrza smoka to trochę się boję, którą stroną //
No to powoli idzie dalej sprawdzając przy okazji, czy może “tunel” nie okaże się być żywy (czyli razi ścianę “prądem”)
W oczy rzucił się natłok skarbów, przede wszystkim złota. Kiedyś mogły być to monety, sztabki czy inne przedmioty, teraz zbito je w jedną, wielką masę.