‐ A co tu takiego niebezpiecznego? ‐ zadał pytanie Krasnolud, pytanie, które każdemu chodziło po głowie, odkąd ujrzeli szczyty tego łańcucha górskiego.
‐ Co jest tutaj niebezpiecznego ? No nie wiem… Jednak powiem tylko tyle, że nawet najpotężniejsi wojownicy w tym miejscu mogą zostać przez coś pożarci… I czasami mogą nawet nie wiedzieć, co ich zjadło.
‐ Niestety… Ale on wiedział, gdzie się udajemy… Do tego większość takich istot pewnie pozostaje w najwyższych partiach gór… ‐ Po chwili “kontaktuje” się w myślach ze smokiem Prowadź do tej jaskini
No to o ile nie ma żadnych przeciwności, to wspina się do momentu, aż będzie mógł ujrzeć jaskinię… A jeżeli jakieś się pojawiają, to w tamtym momencie się zatrzymuje
No to wchodzi do środka… Nie ma nawet za bardzo, jak oświetlić drogę… Jednak pomimo tego idzie wgłąb jaskini co pewien czas pytając smoka, czy dobrze się kieruje