Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Vader: Godziny zmieniały się w dni, dni w tygodnie, ale w końcu dotarliście do Doliny Lodowego Wichru. Tylko gdzie dalej?
Swoją ekscytację na dotarcie tutaj wyraził jednym gestem‐ kolejnym łykiem ze swojej manierki.
‐ Stop! ‐ ryknął kapitan wyprawy zatrzymując renifery, na których jeździliście zamiast konie zostawiając je gdzieś na pograniczu.
Zatrzymał się, przygotował swoją broń.
‐ Rozbijamy obóz. Dalszą wędrówkę podejmiemy za kilak dni. ‐ stwierdził. ‐ Poszukajcie jakiegoś miejsca na obóz.
Spojrzał na to, co robią jego towarzysze. Sam poszukał miejsca, które zapewni dobrą kryjówkę i ma widok na całą okolicę.
Również szukali. A Ty widziałeś tylko śnieg.
Obserwował okolicę w milczeniu.
Zauważyłeś jak promienia słońca odbijają się od czegoś kilkadziesiąt metrów dalej.
Podszedł tam, trzymając w ręku broń.
Źródło. Znalazłeś źródło czystej wody uzyskanej z topniejących śniegów. Przez potok jaki tworzyło ktoś przerzucił pień. Albo sam tu upadł.
‐Mamy źródło czystej wody! Sprawdził pień.
Wydaje się bezpieczny. Ale tylko na kilka kroków, które postawiłeś. Trzeba by iść dalej.
Spróbował przejść dalej.
I wtedy pień zaczął się walić. A właściwe to się nie walił. Poza tym okazało się, że nie był to pień. Z kawałka drewna przeobraził się w ponad siedmiometrowego węża, który zaczął owijać Cię splotami swojego ciała.
Jest jakaś szansa na wydostanie się? Starał się namierzyć jego głowę i rąbnąć to swoją magiczną bronią.
Mogłeś co najmniej kiwać głową i majtać nogami, bo ręce były unieruchomione. Zawsze można było też wezwać pomoc.
‐Tak chcesz się bawić je*ana gadzino?! Starał się wgryźć w cielsko węża.
Mogłeś połamać sobie zęby na jego twardej łusce, ale ktoś postanowił Ci pomóc. A mianowicie pozostałe Krasnoludy i Smoczy Człowiek.
‐Dzięki za pomoc. Starał się wydostać od niego. ‐Jak ktoś ma ochotę mu przypier*olić z broni elektrycznej, to polecam swoją broń!