Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Żelazne Kuźnie

Żelazne Kuźnie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
416 Posty 1 Uczestników 2.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Orszak Księcia Krasnoludów dotarł pod wielkie wrota Żelaznej Hali. Czujne oczy Krasnoluda wypatrzyły sześć wyciętych w skale małych fortów, które miały pilnować tej części kompleksu. Obecnie były puste.
    ‐ Niedobrze. ‐ mruknął Dagna poprawiając swój topór. ‐ Nie powinno tu być tak cicho…

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      ‐ W żadnej kuźni nie powinno być cicho…‐. stwierdził Baron dość nieświadomie łapiąc za włócznie ‐.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Dagna kiwnął głową zastępom Krasnoludów, a Ci zaczęli rozsuwać wielkie wrota.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #5

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Czekał więc powoli wpatrzony w rozsuwające się skrzydła bramy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #6

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Ukazała się ciemna droga prowadząca do kompleksu, nieoświetlana pochodniami czy czymkolwiek innym.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #7

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              ‐ Zakładam że tak nie powinno być ?‐ stwierdził wpatrzony w Dagne po czym dobył swojej włóczni i spojrzał na nią mówiąc ‐. Zaświeć proszę dość jasno.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #8

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Włócznia zaświeciła, kładąc upiorne cienie na korytarz.
                ‐ Gdy byłem tu ostatnio było tu jasno, a wszędzie słychać było uderzenia kowalskich młotów. Teraz jest tylko ciemno i głucho.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #9

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  ‐ Rozpalcie pochodnie jeśli je mamy i dajcie je powiedzmy…co piętnastemu w linii. Nie chcę żebyśmy wpadli w zasadzkę, a nie tylko moje światło może się przydać.‐ stwierdził prowadząc konia lekko w przód ‐.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #10

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Koń nie chciał zejść pod ziemię, tak jak wierzchowiec Dagny. Musiały zostać an zewnątrz, gdy Krasnale schodziły w głąb Kuźni.
                    //Zabierasz wszystkich żołnierzy, Magów i bombardy?//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #11

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      //Tak//

                      ‐ Naprzód panowie ! Żaden Krasnolud nie powinien się wahać przed wejściem do kuźni !‐ stwierdził ruszając do środka żeby dać przykład ‐.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #12

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Dagna ruszył od razu za Tobą, pozostałych dwustu i bombardy również.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #13

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Baron zatem uniósł włócznię jak pochodnie, i parł naprzód przez owe wejście kuźni.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #14

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Po kilkudziesięciu metrach stanęliście nad wąskim mostek z kamienia, nie zbudowanym, lecz z naturalnej skały. Szeroki na jednego, góra dwa Krasnoludy. Po obu jego stronach stały kamienne wieże strażnicze.
                            Puste wieże strażnicze.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #15

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              ‐ Mam co do tego złe przeczucie…‐ stwierdził wpatrzony w wieże i owy niewielki most ‐. To wygląda jak wspaniałe miejsce na zasadzkę.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #16

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Dagna potwierdził skinieniem głowy, ale obecnie nie było innej rady jak tylko iść dalej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #17

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Tak też zrobił, gotów żeby zaraz zaatakować włócznią ruszył szybko w przód.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #18

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Ruszyłeś pierwszy, Dagna za Tobą, pozostałe dwie setki piechoty na końcu. Wszyscy przeszliście i nic się nie stało. Problem ukazał się dopiero, gdy próbowano przeprawić bombardy: Były one nieco za szerokie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #19

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      ‐ Uszkodźcie je lekko, tak żeby były bezużyteczne jeśli je stracimy. A magowie, chodźcie z nami.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #20

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Krasnoludy szybko i sprawnie rozmontowały bombardy na części. Tym sposobem są bezużyteczne, jednak jakieś pięć minut, góra kwadrans, harówki sprawi, że znów da się z nich strzelać.
                                        Po tym czynie Magowie dołączyli do Ciebie i jesteście już w komplecie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #21

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Tak więc prowadził swoje wojsko dalej, ku wielkiej przygodzie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy