Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
I teraz ze spisu należało wykreślić dwie osoby.
Wykreślił je. ‐Dobrze… Poszukał w szafie ubrań, mogą być typowo wiejskie.
Wykreślił je. ‐Dobrze…
Poszukał w szafie ubrań, mogą być typowo wiejskie.
Miałeś jakieś buty, spodnie, koszulę i kożuch.
Ubrał się w nie.
Z ubioru wyglądałeś jak wieśniak na zadupiu. Z twarzy i ogólnego wyglądu już mniej.
Ściągnął nakrycia głowy.
Już bardziej wieśniak.
Zabrał tylko sztylet. Laskę zostawił.
Jeszcze zrobić coś z twarzą…
Powodzenia przy zmianie koloru oczów.
Chodziło o coś bardziej powierzchownego.
O co może chodzić? Ściągnął również maskę, wraz z kapeluszem. I to wcześniej.
Z resztą… Tak też może być.
Więc wyszedł z wieży, udał się w stronę wsi.
Dotarłeś tam. //Zmiana tematu. Zacznij.//
Wszedł do wieży, udał się po swoje rzeczy.
Wszedłeś tam i zabrałeś większość, bo wszystkiego raczej nie udźwigniesz.
//…/// Poszukał w księdze czarów jakichś przyzwoitych* zaklęć elektrycznych. ‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐ *Czytaj‐ zabójczych.
//…/// Poszukał w księdze czarów jakichś przyzwoitych* zaklęć elektrycznych.
‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐ *Czytaj‐ zabójczych.
Błyskawica, rozwidlona błyskawica, burza z piorunami, wzmocniona błyskawica, trzask gromu. Taaak… Trochę tego jest, nie?
Burza… burza z piorunami. Jak brzmi zaklęcie?