Wieża Sniewas

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐STAĆ!
jeżeli okrzyk nie podziałał, ponownie wymierzył w najbliższych tym samym zaklęciem, a następnie wycofał się do wieży.
‐Hlo§!

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zadziałał połowicznie, bo połowa się zatrzymała, a resztę zabiłeś zaklęciem.

[Kubeł1001]

Vader0PL

//Zostało 8 i 3 rannych.
Sprawdził, czy bariera jeszcze działa. Jeżeli nie, to rzucił błyskawicą w najbliższego stojącego i wycofał się do wieży.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zabiłeś kolejnego i uciekłeś.

[Kubeł1001]

Vader0PL

W wieży zabarykadował się w jadalni.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało się.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Tam też rozpoczął proces odnawiania swych sił.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tak więc odnawiasz je, ale przerwał Ci to chłopski okrzyk:
‐ Panowie, nie ma co! Spi***alamy!

[Kubeł1001]

Vader0PL

Postanowił im odkrzyknąć.
‐To było wiadome! Żeby wygrać z wieśniakami wystarczy dać im łopatę do śniegu! Instynkt weźmie górę i odśnieżą ci teren wokół wieży!

[Kubeł1001]

Kuba1001

Brak jakiejkolwiek odpowiedzi lub reakcji.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odczekał pół godziny.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nic specjalnie się nie zmieniło przez te pół godziny.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Poruszając się po pomieszczeniach, sprawdzał wszystkie okna, by zobaczysz, czy pzypadkiem gdzieś nie ma wieśniaków.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Poza trupami to nie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Liczba “trupów” nie zwiększyła się?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zostawili tylko rannych, z których wszyscy zmarli.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Łuki nadal leżały, czy pozbierali uzbrojenie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wszystko zostało.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Podejrzane.
Spróbował opuścić wieżę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Opuściłeś ją. Od razu po wyjściu za próg otrzymałeś celny postrzał z łuku prosto w głowę. Grot strzały przebił skórę, czaszkę i dostał się do mózgu. Twoja śmierć była niemalże natychmiastowa, a Magia nic tu nie mogła pomóc.

Nie no, żart. Na zewnątrz pusto i spokojnie, jedynie śnieg, broń i martwi chłopi.