Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Winteredge

Winteredge

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1 Posty 1 Uczestników 27 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1

    Winteredge to jedno z większych miast Karak’Akes, ustępujące jedynie słynnemu Dekapolis. W przeciwieństwie do niego nie jest jednak zamieszkane przez zwykłych ludzi, którzy przybyli tu z innych części Elarid, ale przez rodowitych Nordów.
    Jak można się spodziewać, Winteredge leży nad brzegiem morza i posiada rozległy port. Bywa przez to nazywane “Mroźnym Gilgasz.” Jednakże w Gilgasz cumują przede wszystkim okręty handlowe najróżniejszych państw, organizacji czy też samotnych wilków, a tutaj prym wiodą okręty wojenne, główne osławione drakkary. Otóż wiele lat temu jakiś Nord odkrył, że ludzie w innych regionach nie są tacy wyrośnięci jak Nordlingowie i postanowił to wykorzystać w dość oczywisty sposób: Zebrał załogę i zorganizował najazd na te tereny. Tradycja ta jest do dziś kontynuowana, a złowieszcze łby w kształcie różnych bestii, które zdobią dzioby drakkarów, widać było nie tylko w różnych częściach Verden, ale też w Nirgaldzie, a podobno i w Archipelagu Sztormu!
    Poza portem osada to głównie drewniane chaty, kuźnie, warsztaty, magazyny, spichlerze i długi dom, czyli odpowiednik ratusza. Poza grabieżą tutejsi wojownicy trudnią się wojaczką, polowaniem i wycinką otaczającej osady tundry. Niegdyś dostęp do Winteredge mieli wyłącznie Nordowie, ale ostatnio rządzący miastem jarl zmienił ten przepis i od czasu do czasu zawinie tu jakiś statek. Cóż, oferowana przez Nordów broń oraz drewno, futra, ozdoby z kości i tym podobne towary są często warte zachodu, a w zamian mieszkańcy tych terenów chętnie przyjmują jedzenie, narzędzia i inne rzeczy, których im tu brakuje. W zamian za towary często także oferują swoje usługi, a rzadko kiedy kto odmawia. W końcu kto by nie chciał mieć za towarzyszy, przynajmniej przez jakiś czas, takich nieustraszonych wojowników?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

    • Zaloguj się

    • Nie masz konta? Zarejestruj się

    • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
    • Pierwszy post
      Ostatni post
    0
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy