Pola, okolice wsi "Kowalów"
- 
- 
 Vader0PL Vader0PL‐Przyda się woda. 
 Starał się rozpoznać to, co dostał. Na początek również zabandażował starannie to, co pozostało z nogi krasnoluda, a resztę ciała… no cóż, starał się złagodzić mu ból, a następnie owinąć rany bandażami.
 Podobnie zrobił z Elfką. Po pierwsze‐ powstrzymać krwawienie.
 ///Nie jestem lekarzem, a nigdy również się na tym zawodzie nie skupiałem ;‐; Po prostu robił wszystko, by zachować tamtejsze normy w ratowaniu innych po ataku niedźwiedzia. Ja naprawę nie umiem w leki ;‐;
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 Kuba1001 Kuba1001Udało Ci się to zrobić, a po chwili Krasnolud zaprzągł wierzchowce i ruszył w drogę. Wóz jechał na tyle wolno, że mogłeś iść obok i nawet się nie namęczyć. Na wozie niezbyt jak miałeś usiąść, w końcu tam były medykamenty i ranni oraz jakieś towary. Zawsze możesz jednak usiąść obok brodacza, raczej się zmieścisz. 
- 
- 
- 
- 
 
