Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Chata Hobbita i ziemie jej przyległe

Chata Hobbita i ziemie jej przyległe

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
96 Posty 1 Uczestników 410 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #83

    avatar Renifer2049 Renifer2049

    Zaczął mówić do Hobbita pytającego akurat o bronie ofensywne:

    ‐ Na przykład trebusze. Wyobrażacie sobie panowie, co to za machiny!? ‐ wziął łyk piwa.

    Dodał jeszcze:

    ‐ Trebusze mają też wiele zastosowań np. w obleganiu miast. Nie służą tylko do bezmyślnego walenia kamieniami i niszczenia wszystkiego co się da. Jak się na przykład oblega takim czymś miasto, to można bombardować je choćby chorymi zwierzętami ‐ w ten sposób doprowadzić do epidemii w mieście ‐ i takie miasto szybciej się podda. Ale to brutalne… I nie wiem sam czy by wypaliło, arcybarbarzyński sposób, nieprawdaż? Poza tym istnieje pewien rodzaj magii. Jak to ona się nazywała… ‐ podrapał się po głowie, na magii zbytnio się nie znał, więc istotnie mógł mieć problemy z zidentyfikowaniem różnych jej rodzajów. ‐ Ano tak, magia leczenia ‐ przypomniał sobie. ‐ Jeśli taki mag leczenia jest w mieście, to cały plan oblegających zostanie uniemożliwiony.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #84

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      //No bez przesady, jeden na pewno nie zastopowałby epidemii.//
      ‐ A na ch*j nam to mówisz? ‐ warknął Hobbit. ‐ Gadasz ciągle tylko o wojnie i wojnie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #85

        avatar Renifer2049 Renifer2049

        ‐ Bo chcę przejąć władzę na całym kontynencie, hehe. A do tego wojna jest niezbędna ‐ Golo zobaczył że inni powoli denerwują się jego wywodami, więc zaczął sobie z nich żartować.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #86

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie poszło Ci to, bo obaj Hobbici jak na komendę posłali Ci mordercze spojrzenie i odeszli od stołu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #87

            avatar Renifer2049 Renifer2049

            Zawołał jeszcze do tych hobbitów:

            ‐ Wy nudni idioci! Gdybym został Księciem Hobbitów uczynił bym was wielkimi ministrami! Zróbmy rewolucję i obalmy tego typa na tronie. Co wy na to? ‐ w dalszym ciągu żartował.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #88

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Wystawili Ci pewien ordynarny, szeroko znany w Elarid, wulgarny gest i opuścili lokal.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #89

                avatar Renifer2049 Renifer2049

                Nie wiedząc co teraz zrobić, zamruczał pod nosem:

                ‐ Jeszcze się gospodarz na mnie wku*wi, że mu klientów odstraszam…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #90

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Mruknąłeś to, ale na nic takiego się nie zanosi.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #91

                    avatar Renifer2049 Renifer2049

                    W takim razie pomyślał, że najwyższa pora wrócić do domu. Wyszedł z lokalu i kierował się w stronę wyjścia z miasta na swoje pustkowie. Był także ciekaw, czy Rego wrócił już z towarem, o który go poprosił.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #92

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Bezproblemowo trafiłeś do siebie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #93

                        avatar Renifer2049 Renifer2049

                        Sprawdził, czy Rego już wrócił ‐ i jeśli by wrócił ‐ czy przyniósł ze sobą tkaniny.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #94

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Wrócił, właśnie jadł obiad, a tkaniny były przed warsztatem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #95

                            avatar Renifer2049 Renifer2049

                            ‐ Smacznego. Nieźle się spisałeś, chłopcze ‐ ucieszył się na widok tkanin i rzecz jasna Rega, Golo.

                            I zaczął, jak zwykle rozgadując się, atakować swojego biednego podopiecznego potokiem pytań:

                            ‐ Resztę złota dostałeś, czy wydałeś całe? I w ogóle w jakim mieście to kupiłeś? A jak dostałeś tą resztę, to mam nadzieję że nie przepuściłeś jej… Eee… W jakimś burdelu? Do Ciebie to nawet nie pasuje, ale czego to nie można się spodziewać po dzisiejszym świecie. Wiesz coś o Gabel Narech? Tkaniny dobrej jakości, czy raczej średniej? Co sądzisz o ewentualnym prowadzeniu wojny księcia hobbitów z innymi krajami? Co porabiał szczur Alfons? I co z Megiem, który pod moją nieobecność miał pilnować tego. Em… Zadupi… Naszego domu?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #96

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Szeroko otworzył oczy, gdy zadałeś mu tyle pytań, a widelce utkwił w połowie drogi między jego ustami, a talerzem. Przełknął, dokończył obiad, popił piwem i zaczął odpowiadać:
                              ‐ Z tych pięćdziesięciu sztuk złota wydałem czterdzieści dwie. Do tego następne sześć jako opłata przy bramie i dwie na skromny posiłek na drogę. Tkaniny kupiłem w stolicy, tam mają w końcu dobre, jeśli nie najlepsze. Nie wiem co to, to, o którym pan wspomniał. Tkaniny dobre, jak już mówiłem. Nie znam się na wojnie, ale raczej nie będzie żadnej prowadzić. Szczur śpi u siebie, nie tak dawno dałem mu trochę sera. Meg poszedł do lasu, mówił, że zachciało mu się owoców i grzybów. Ale wyszedł dopiero, gdy ja wróciłem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                              • Zaloguj się

                              • Nie masz konta? Zarejestruj się

                              • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                              • Pierwszy post
                                Ostatni post
                              0
                              • Kategorie
                              • Ostatnie
                              • Użytkownicy
                              • Grupy