Ruiny Szafot.

[Kubeł1001]

bulorwas

‐Trzeba było je przywiązać.
Powiedział sam do siebie. Otworzył portal do przywoływania.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zrobiłeś to, choć nie był to dobry pomysł, zwłaszcza, że nie zregenerowałeś swoich sił po ostatnim przywoływaniu.

[Kubeł1001]

bulorwas

I tak podtrzymywał portal.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Podtrzymywałeś go przez godzinę, a później zamknął się, a Ty upadłeś bez sił. Może jednak lepiej było coś przywołać, niż tylko podtrzymywać?

[Kubeł1001]

bulorwas

Zmienił formę by szybciej odpocząć.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Wyczuwam szybką śmierć :V ///

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Niby jak “zmienił formę”?//

[Kubeł1001]

bulorwas

//Przecież napisałem że ma dwie formy, a ta ludzka to drugie ciało, gdyż forma demona jest prawdziwa.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Jestem też człowiekiem, zdarza mi czasem o czymś zapomnieć.//
Więc zmienił formę, akurat dla niego nie było to nic nadzwyczajnego, nieprawdaż?

[Kubeł1001]

bulorwas

Rozejrzał się dalej leżąc

[Kubeł1001]

Kuba1001

Okolica jakoś się nie zmieniła.

[Kubeł1001]

bulorwas

‐Male ku*wie gdzie żeście poszły?!
Wykrzyczał to jakby przez jego struny głosowe przemawiały wszystkie diably

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ale nawet wszystkie diabły nie zmusiły ich do powrotu, jeśli tu jeszcze były.

[Kubeł1001]

bulorwas

Otworzył portal by przyzwać demonicznego wilka, bądź sukkuba.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Mam Ci znów zabić postać, i to z tego samego powodu? Powiem tak: Szukaj tych zasranych Chochlików, znajdziesz.//

[Kubeł1001]

bulorwas

Zamknął portal zrezygnowany i wyruszył na poszukiwanie chochlików.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Chochlików nie znalazł, śladów w sumie też. Ale za to zauważył w kępie trawy coś, co przykuło jego uwagę: Róg samca Chochlika. Był dobrze zachowany, a więc świeży, a jego końcówka wskazywała na to, że odcięto go nożem, czy innym narzędziem, albo wyrwano z wielką siłą.

[Kubeł1001]

bulorwas

Obejrzał róg z bliska

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie ustalił przez to nic więcej, niż wcześniej.

[Kubeł1001]

bulorwas

Szedł dalej w tę stronę.