Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wilst Werlon

Wilst Werlon

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
578 Posty 2 Uczestników 3.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #488

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    ‐ To będzie rzeźnia… i w dodatku nam za to zapłacą…‐ po czym przerwał śmiech i dorzucił ‐. No dobra panowie…i Pyskata, możecie wracać do swoich kompanii i przekazać im wieści.

    Gdy powiedział owe słowa rozejrzał się za swoim giermkiem i stwierdził

    ‐ Timmy, chodźże tu i pomóż mi zdjąć pancerz.‐ a gdy i to zrobił ruszył położyć się spać ‐.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #489

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wszyscy się rozeszli, giermek zdjął Ci pancerz i również odszedł, a Ty zasnąłeś.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #490

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Tak więc wstał rankiem i nie zarzucając nic ponad koszulę i jakieś spodnie wyszedł na zewnątrz namiotu żeby rozejrzeć się przed fortem czy przypadkiem wojska szlachcica się już nie przygotowywały. Nie liczył na coś większego niż zbieraninę chłopów w pancerzach, ale zawsze coś mogło się pojawić.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #491

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Był dopiero ranek i za jedynych wojowników, możesz uznać zmieniających się na warcie strażników.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #492

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            Tak więc znowuż rozejrzał się za swoją służbą, bo ową jako jedyny miał (i liczyła sobie ona dwóch ludzi) po czym gdy ich znalazł stwierdził

            ‐ Załatwcie mi coś do jedzenia, posiedzę sobie przed namiotem .‐ stwierdził przenosząc sobie jedno z krzeseł na zewnątrz.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #493

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Pokiwali głowami i ruszyli ku miastu, by tam zdobyć coś do jedzenia.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #494

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Postanowił że wyczekując tak pobawi się w magię, ot tak dla treningu. Spojrzał na mrowisko kilka metrów przed nim i spróbował wystrzelić w nie kulkę ognia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #495

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Niestety, pierwsza próba spełzła na niczym.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #496

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    Za drugim razem przymierzył się nieco dłużej i rzucił w mrowisko ponownie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #497

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Mała kula ognia trafiła prosto w ścianę mrowiska. Początkowo nic się nie działo, ale zaraz z dziury wyspał się rój czerwonych mrówek.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #498

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        Postawił przed nimi miniaturową ścianę ognia i rozpoczął zabawę w nienawistnego boga zniszczenia.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #499

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Sadystyczną zabawę przerwali Ci Twoi giermkowie, którzy przynieśli Ci piwo i posiłek z karczmy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #500

                            avatar Bilolus1 Bilolus1

                            Tak też rozsiadł się teraz wygodnie jakby nic się nie stało i rozpoczął posiłek, co jakiś czas popijając sobie z kufla.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #501

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Ziemniaki były raczej przeciętne, ale smażone mięsiwo o wiele lepsze, właściwie najlepsze od miesięcy, jeśli nie lat. Wypada zagadać karczmarza, co to za zwierze daje mu takie doskonałe mięso.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #502

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                Gdy przełknął ostatni kęs i odstawił talerz wraz z tacą gdzieś obok siebie spojrzał na służącego.

                                ‐ Chcę się z tym karczmarzem zobaczyć przy najbliższej okazji. Zaprowadzicie mnie tam po bitwie…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #503

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ A nie lepiej przed? ‐ spytał jeden ze służących.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #504

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    ‐ Jeśli mamy czas to i chętnie…‐ stwierdził podnosząc się ‐. Przynieście mi tylko miecz i ruszam do miasta.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #505

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Podano Ci miecz, a masz przynajmniej kilka godzin luzu, jeśli nie więcej.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #506

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        ‐ Tak więc prowadź chętnie go zobaczę .‐ stwierdził stając przed jednym ze sługów ‐.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #507

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Szybko zaprowadził Cię do miasto, a straż nie wydawała się mieć powodów, by Was zatrzymać. I tak trafiliście pod karczmę, w której pewnie sługa zamówił posiłek.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy