Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
‐ I znów źle moi mili pysiowie. Źle. Klepnął ich po twarzy po czym ziewnął. ‐ Zaatakujemy wioskę Neror.
‐ A czemu akurat tę?
‐ Ponieważ jest słabo chroniona a ma dużo dzieci. A zamierzam stworzyć sobie oddanych zabójców. Uśmiechnął się.
//Akurat dzieci się najmniej użyteczne. Za małe by walczyć, za słabe by przyjmować ciosy, więc Twoja strategia jest inwalidą.//
//Pisz, po za tym twój umysł jest inwalidą. To jest inwestycja długo terminowa… Xd//
//Jakoś tego nie widzę.// ‐ Kiedy wyruszamy? ‐ zapytał Kassus.
‐ Niedługo. Niech się zbiorą i wyruszamy.
//Nie, że coś, ale wszyscy już są zebrani :V//
//Ciii pysiu, ciii. :v//
//Fajnie. A teraz graj.//
/No właśnie teraz ty pisz. //
No więc wszyscy, Twoi Nieumarli, Szkielety i bandyci, zebrali się i czekają, aż ich pół‐żywy pan‐warzywo powie co mają robić.
Z pogodnego uśmiechu pojawiła się potworna twarz. ‐ Uformować szyk obronny wokół wozu. Ruszamy na wioskę Neror. Zniszczymy ich wszystkich, dzieci brać.
Szyk uformowany, ale przydałoby się, żebyś powiedział gdzie mają się udać i ogólnie poprowadzić armię, bo sami niewiele zdziałają.
Kieruje nimi do wioski.
Kierują się tam. //Powiedzieć kiedy będą na miejscu, czy chcesz pisać kilkanaście nudnych postów?//
//Powiedz kiedy będą na miejscu.//
Zbliżasz się ze swymi wojskami ludzi i Nieumarłych w kierunku wioski.
‐ Otoczyć wioskę, nie dać im czasu do namysłu. Zabić wszystkich, te dzieci też.
//Miałeś nie zabijać dzieci :V I rozwiniesz jakoś strategię? To tylko głupi ludzie i Nieumarli ;‐;//