Fort w Verden
-
Bilolus1
‐ Dobrze, a tak w tej skrzyni jest trochę złota, daj po 5 % każdemu z tych krasnoludów którzy zaraz tu wejdą . Wynajmij też wszystkich najemników, szykuję się znowu do wyjścia .‐ po czym pożegnał się i wyszedł na korytarz ‐.
‐ Wejdźcie do środka, tam dostaniecie nagrodę ‐. powiedział do owych 5 krasnoludów którzy cały czas mu towarzyszyli .
Baron wszedł do jadalni, bowiem pora obiadowa się zbliżała i zaczął znowuż oglądać włócznie
‐ Czy potrafisz coś jeszcze oprócz strzelania błyskawicami ?
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
W takim razie skierował się na jakieś podwyższenie wycelował włócznię w górę i powiedział spokojnie
‐ Lakis .
Gdy jego ludzie a raczej krasnoludy zwrócili na niego uwagę i się uciszyli
‐ Wymaszerować z zamku i podążać za Walonem !
Ruszyli, cała armia skierowała się za nowym członkiem bandy .
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Bilo, FD_God:
Wasza gromadka dotarła w końcu do jakiejś wsi. Dalej widać było fort Barona.
Wieś składała się z kilku chat, zagród, szop i obór. Faceci mieli wolne więc grali w kości lub palili fajki, kobiety krzątały się przy obejściu, a dzieci bawiły się ze sobą lub ze zwierzętami.
Bilo:
Melkor i jego wilk dotarli w końcu w pobliże celu. W zasięgu wzroku była mała wieś, a dalej rysowały się kształty fortu.