Fort w Verden
-
-
-
Bilolus1
Baron skierował rozszalałego kunia w stronę twierdzy. Jeśli jego towarzysz nadal żył odesłał go do lazaretu, a jeśli nie… no cóż . Kazał zakopać jego ciało na cmentarzu .
Baron nie czekał, szybko zebrał swoją gwardię (20 krasnoludów) oraz 3/4 garnizonu fortu ‐ czyli 80 krasnoludów (w tym jakichś 30 kuszników) , jedyną taką broń w całym zamku ‐ balistę wraz z krasnoludami znającymi się na obsłudze owej oraz psy które miały wytropić trolla jeśli ów uciekł z miejsca w którym był wcześniej . Wszystko to wyszło z zamku i ruszyło w kierunku w którym karawana została zaatakowana, gdy dotarliśmy rozstawiamy balistę w odległość 300‐500 metrów od trolla, przed balistą mają ustawić się kusznicy gotowi do strzału, a po bokach cała piechota jaką mam .
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
‐ W takim razie ja też zabiorę się w tą podróż, muszę wpaść do Ruhn w pewnej sprawie, wasz powóz czeka przy bramie fortu ‐.
Opowiedziawszy wszystko pożegnał się i ruszył do Kwatermistrza, zapukał do drzwi i po zezwoleniu wszedł .
‐ Wyruszam na wyprawę, roześlij po wioskach krasnoludzkich gońców, mają mówić o tym iż rekrutuję do swojej bandy i pozwalam osiedlić się w okół fortu, podatki będą o 50% niższe niż w Verden . Każ chłopakom rozpocząć budowę domów dla pierwszych chłopów jacy przyjdą, biorę ze sobą swoją gwardię i 5 kuszników .
-
-
Bilolus1
‐ Hmm, trop zaprowadził nas bardzo daleko, podejrzewam że troll jest już całe kilometry stąd i zresztą jedziemy w przeciwną stronę w którą on uciekał, ale wezmę większa obstawę z kusznikami .
Po czym wymienili pożegnania a Baron dołączył do konwoju przy wyjściu zabierając 20 żołnierzy Gwardii i 10 kuszników, grupka ruszyła w stronę Rhun . (jeśli kobitki już tam są ;‐;)
//nie zabij mnie ;‐;//
-
-
-