Wioska Mis

[Kubeł1001]

Vader0PL

Perun szedł w kierunku wioski.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Szedł, szedł i doszedł pod bramę, gdzie zatrzymali go strażnicy.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Widam fasz.
Starał się mówić, jakby miał wadę wymowy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Ty ku*wa jakiś inny? ‐ zapytał jeden ze strażników.
‐ Morda. ‐ rzucił do niego drugi. ‐ Czego tu szukasz? ‐ zapytał, kierując pytanie do Ciebie.
//A Brutus, Severus i Jonthan?//

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Hantel panowie hantel.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A czym handlujesz?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Ja? Zlotem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Pokaż. ‐ powiedział podejrzliwie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Pokazał mu swoją saszetkę ze złotem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ I co byś za to złoto chciał?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐No… kubić jedzeńe, uprania…

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ No dobra… Wchodź. ‐ rzekł strażnik i pozwoli Ci wejść do osady.

[Kubeł1001]

Vader0PL

A więc wszedł do niej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i wszedłeś.
Czyżby pora na dzieło zniszczenia?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Trzeba będzie zdobyć jakąś placówkę, rozkład patroli oraz spis ludności

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pomyślałeś to.

[Kubeł1001]

Vader0PL

A teraz tego szukał.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zależy co rozumiał przez “placówkę,” a reszty nie dostanie od karczmarza.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Dom, chata, lokal w barze…

[Kubeł1001]

Kuba1001

Domów czy chat wolnych nie ma, mógłby zakwaterować się u jakiegoś wieśniaka. Albo kupić pokój w karczmie, ale wyjdzie na jedno i w przypadku drugiej opcji zerżną z niego więcej kasy.