// O ty łajzo :V
Prawdopodobnie znowu leżał na ziemi, więc się podniósł. Cofnął się kilka kroków do tyłu. Zmierzył smoka wzrokiem.
‐ Najpierw wilkołak, później on coś odstawia, a teraz to?!
//jak w karcie postaci miałem napisane, że ma pakt ze smokiem nic nie powiedziałeś, później jak napisałem, że na chwile on wpadnie ale nie będzie niszczył też nic nie miałeś przeciwko, a teraz masz ? Serio …//
//nie jest jakiś wyjebisty … tam na tym arcie ten cień obok niego to porównanie do wielkości człowieka, a potrafi tylko kontrolować błyskawice (nie tworzyć je)//
//mogłem od razu ci tego arta dać, tam wszystko o tym smoku jest napisane, ale chyba czekamy na to, co się dokładnie dzieje z tymi strażnikami i ich reakcję//
Smok głośno ryczy po czym chwyta Zeromusa pazurami i wzlatuje w powietrze wywołując przy tym falę powietrza. Po tym kieruje się w kierunku lasu lelroga (ale jak mój koleś się obudzi, to go nie spotka)
Smok radośnie odleciał wzbudzając niemy zachwyt lub przerażenie w mieszkańcach okolicy. Ciężko byłoby go nie zauważyć. A łowcy nagród nie śpią.
//Kontynuujesz w Lesie Lelorga. Powiem Ci gdy będziesz na miejscu.//