Wioska Pargos

[Kubeł1001]

Kuba1001

Większość ciosów trafiła. Były to co prawda draśnięcia, ale lekko spowolniłeś ruchy potwora. Jednak ten uderzył prawą łapą na tyle mocno byś odleciał na kilka metrów i zaliczył efektowny upadek.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Podniósł się. Przygotował się do sparowania ataku i kontrataku. Mocnego.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Lecz atak nie nastąpił. Wilkołak nadal krążył wpatrując się w coś za Tobą.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Szybkim ruchem głowy obejrzał się. Od razu wrócił do pozycji startowej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Za Tobą nic nie było. Wilkołak wykonał bardzo prosty podstęp i błyskawicznie się zbliżył. Kiedy się odwróciłeś dzieliło Was jakieś kilkanaście centymetrów. Kolejny cios mocno zranił Cię w pierś i znów wyrzucił na kilka metrów.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

// Spodziewałem się tego.
Podniósł się (jeśli mógł), tym razem przystąpił do jak najszybszych ataków. Cięć oczywiście, kierunek losowy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wilkołak znów czeka i powoli okrążał Cię węsząc niespokojnie.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Mówiąc “przystąpił” miałem na myśli “wykonał”.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wymachiwanie mieczem nie zda się na wiele, gdy Wilkołaka nie ma w zasięgu broni, nieprawdaż?

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Jeny, doskoczył do niego ;_;

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wilkołak znów zaatakował tnąc pazurami i starając się dosięgnąć Twojego gardła.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

// A ja? :V
Sparował atak celowany w gardło, zadał cios w tę samą część ciała wroga.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ty zablokowałeś atak, a on zrobił to samo. Walka wydaje się bardzo wyrównana i jak an razie nikt nie ma przewagi.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

// To za**biście :V
Starał się parować ciosy wroga i wyprowadzać kontrataki. Myślał nad tym, jak zyskać przewagę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nic nie wpadało Ci do głowy, a wilkołak w końcu zrezygnował i oddalił się szybkimi susami, niknąc w lesie.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Pobiegł bezmyślnie za nim.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zdałeś sobie sprawę jak bardzo było to bezmyślne, gdy po kilku minutach biegu byłeś już w gęstym lesie i straciłeś orientację.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Zaczął nerwowo rozglądać się dookoła. Był przygotowany na atak.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No właśnie nie byłeś, bo nie wiedziałeś skąd i kiedy nastąpi.
Słyszałeś szmer suchych liści i kroki. Stwór ewidentnie próbuje Cię wystraszyć. I chyba nieźle mu idzie…

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Spocił się. Próbował zlokalizować oponenta za pomocą dźwięku.