Wioska Pargos

[Kubeł1001]

Michaelpl03

// Kocham te Twoje dopiski :V
Rzucił się do panicznej ucieczki.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Uciekać mogłeś tylko w stronę obozowiska Orków lub na boki, ale w drugim przypadku prawie na pewno trafisz na jakiś patrol Goblinów.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

A nie ma opcji ryzykownego przejścia pod cyklopem?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pchanie się tam to samobójstwo, ale jeśli chcesz…

[Kubeł1001]

Michaelpl03

A mogę go ominąć? ._.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Możesz spróbować ominąć jego łapy, nogi i drzewo służące za broń, ale większych szans nie masz. No chyba, że jakoś odwrócisz jego uwagę.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Gwizdnął z całej siły, miał nadzieję, że gobliny się zejdą.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z ciekawością typową dla tej rasy czerech z nich podbiegło, ale niezbyt blisko. Woleli trzymać się z dala od Cyklopów.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Zbliżył się do nich nieco, ale nie za blisko.
// Przydałoby mi się jakieś rozrysowanie sytuacji, bo już się pogubiłem ;_;

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Za Tobą zdziwiony, ale groźny i głodny Cyklop. Przed Tobą czwórka Goblinów z włóczniami, a za nimi obóz Orków. Po lewej i prawej chaszcze, przez które trudno będzie się przebić, ale jeśli już to pewnie trafisz na kolejny patrol.//
Wycelowali w Ciebie włócznie.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

// Miejmy nadzieję, że umiejętność “zręczny” coś da :V
Przygotował się do uniku.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Uniku przed czym?//

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Włóczniami… To pytanie potwierdza atak cyklopa, ale ok :V

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie było czego unikać, bo Gobliny wykazując typową odwagę dla tej rasy postanowili stać w miejscu.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Rzucił spojrzeniem przez ramię na Cyklopa. Wskazał palcem na czworo kreatur.
‐ Patrz! Gobliiny!
Miejmy nadzieję, że te bujdy o cyklopach i goblinach to prawda…

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z pewnością uwielbiał Gobliny i plotki były prawdziwe, ale Cyklop należał do tej armii i najwidoczniej przemocą szkolono go do pozostawiania Goblinów w spokoju. Ale nikt nie mówił tego o ludziach, więc jednookie monstrum ruszyło powoli w Twoją stronę sprawiając, że Gobliny również się wycofały.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Przeklął, po czym rzucił się do ucieczki na bok, tak z kilkanaście metrów. Zaczął skręcać w stronę drogi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie natknąłeś się na żaden patrol ale Orkowie pewnie niedługo wyślą pościg. Ale do drogi dobiegłeś.

[Kubeł1001]

Michaelpl03

Spi***alał jak najdalej :V

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pokonałeś kilkadziesiąt metrów, gdy usłyszałeś za sobą tentem kopyt. Z pewnością nie była to ciągnąca Ci na pomoc kawaleria, ale Centaury z łukami gotowymi do strzału.