Chaty w lesie
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Angel_Kubixarius
‐Meh… śledziłem was… i skąd wiesz o moim urasowieniu ? No i czemu się na mnie nie wnerwiasz za moje bycie wampirem… normalny już dawno uciekłby, albo szukał srebra, opcjonalnie osiki, ale nie… ty jesteś inny… dlaczego ? Po za tym wili… pff sam bym je pociął, ale przez chwilę po prostu się zagapiłem na pewną dziwną roślinę… jakby żył… o tam.
Wskazał gdzieś wysoko dziwny kołyszący się jakby warkocz z przeplatanych ziół.
‐ A i nie znam tych tu… to znaczy nie znam dokładnie… ich też obserwowałem…
zerknął na dziwnego jegomościa ze szkieletem
‐Otóż jestem … Wlad… po prostu Wlad… pogromca wszelkiego typu bestii w tym innych wampirów, błękitna krew wśród nich, a jednak mnie obalili … niewdzięczne sukinkoty… -
-