Chaty w lesie

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Można było się tego spodziewać

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Możemy przenocować na drzewie. Kości mogę na pewien czas do Heinricha podczepić, aby z niego hybrydę zrobić. Potem je z niego odczepię, co ty na to, Heinrich?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Szkielet wzruszył ramionami. Ni potwierdził, ni zaprzeczył.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Nie obrazisz się, jak cię trochę podmutuję?
Jakie mam kości?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Szkielet znów wzruszył ramionami.
Masz trochę zębów, żeber, kości łap i jedną czaszkę.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Próbował doczepić do dłoni szkieleta pazury wilka i dać mu do gęby ostrych zębów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z tym nie było większych problemów.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Aż sam się ciebie boję.
Resztę zachował.
‐ Teraz, to możesz rozerwać orka bez żadnych problemów!
Wdrapał się z nim na drzewo i zasnął. Kiedy się zbudził, zaczął szukać reszty kości.

[Kubeł1001]

Angel_Kubixarius

Wampir ma wyràbane i poszedł gdzieś w stronę ruin kaplicy w tej wiosce, po co? Zobaczycie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Ja idę się przespać na drzewie więc zawołaj mnie jeśli mnie będziesz potrzebować

[Kubeł1001]

Angel_Kubixarius

Po obudzenie się tamtych dwóch… wampir wraca ze sporym workiem. W nim jest fpaszka wina białego, srebrny krusyfiks, który to wampir zdołał przerobić na ostrze krótkie oraz kości, sporo kości, skàd ? Z wioskowego cmentarza ot co. Żodyn na to nie wpadł dopiero prawilny wampierz…

[Kubeł1001]

FD_God

//Twierdzę iż takie coś powinien nadzorować przynajmniej moderator.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Garaalt przechadzał się po lesie. Przeglądając się za kimś.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

///Dzięki krzyzyk za napisanie posta, może Kuba zauważy i odpisze//////

[Kubeł1001]

Kuba1001

Alien:
Żadnych kości już nie było.
Angel: Ta kaplica i te rzeczy to chyba z dupy. Wiesz tylko GM może nadzorować co znajdziesz?

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Szlag, Heinrich. Nie znajdziemy ich już. Proponuję polowanie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Alien:
‐ Do domu. ‐ odpowiedział stanowczo szkielet.
Bober:
Jak to w lesie pusto i głucho.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Masz rację Heinrich, wybacz, że tak długo cię odciągałem. Pora na jakiś czas wrócić. Razem poeksperymentujemy i wrócimy jeszcze tutaj, ok?

[Kubeł1001]

Konto usunięte

// Ja tu czekam bo umówiłem się tu z Angelem na pw.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Alien:
‐ Dom. ‐ zakończył dyskusję.
Bober:
//Musicie się znaleźć, a że w lesie jesteście to poczekacie ;‐;//