//hehe, kto powiedział, że się poddaje? :v//
Wraca do domu i puka aż ktoś otworzy.
‐ Tyle lat żywej istoty nie widziałem, nie przegapię takiej szansy. Nie ma bata.
Nikt nie odpowiada i nie otwiera.
Być może… trudno w to uwierzyć, ale… skoro nikt nie odpowiada i nie otwiera to… dom jest pewnie… pusty!
// Tego się nie spodziewałeś? :V//