Hej słońca, jestem i jakiś czas pewnie będę, chociaż wiecie jak to ze mną jest więc nic nie obiecuję. Ale jest szansa bo mam plan że dołączy mój ziom irl, więc będzie mnie motywował. Tak czy inaczej jak ktoś jest zainteresowany zapraszam

Bzdurek
Posty
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowy -
Kasztel Pokrzywniki (Przyrzecze)Nie… Nie wydaje ci się, żeby było jeszcze coś, w każdym razie nic z oficjalnych obowiązków z rutyny władcy, masz chyba wolną rękę, co do tego, co będziesz robił dalej
-
Podwydmiki (Przybrzeże]Stolem zastanowił się przez dłuższą chwilę, po czym, dalej zaspanym głosem odmruknął – Nie wiem, nigdy nie próbowałem, zwłaszcza jeśli chodzi o tą ostatnią część… Eee… Wiem gdzie można uderzyć tak żeby bolało i gdzie tak żeby kogoś powalić… Ale… Po co miałbym to robić?
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowySam pomysł na postać jest ok
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowyWtedy nie :V
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowyChyba że będzie źle zrobiona
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowyTak
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowyEee
-
Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowyCovid mnie dojechał, mam taką gorączkę, że do świąt nie będzie odpisów raczej, do głównie do Kuby, ale też maksia jak odpisze albo kogokolwiek kto zrobi postaćkę
Całuski, Jurek -
Podwydmiki (Przybrzeże]Stolem podniósł się zaspany. Nie wyglądał szczególnie inteligentnie zaraz po obudzeniu, jednak nie wydaje ci się, żeby był szczególnie głupi - może trochę naiwny, ale nie głupi. Co do tego, na kogo zrzucić podejrzenia, poza Trójwitem, którego nie cierpiałeś, nikt konkretny nie przychodził ci do głowy.
-
Kasztel Pokrzywniki (Przyrzecze)– Cóż… Później zależy od tego co odkryję… A choć anomalia na pewno nie ma formy żywego stworzenia, to jeśli zostało przez nią zmutowane, mam szansę odnleźć ją, tropiąc potwora… Hmm, tak, zdaje mi się że mogę wam pomóc. Choćby ze względu tego, że dalej jestem u was w gościnie. –
-
Kasztel Pokrzywniki (Przyrzecze)– Cóż, będę musiał na początek przeprowadzić czwartorzędową obsteromanifika… rzucić kilka zaklęć i odnaleźć miejsce, w którym pojaiwła się ta anomalia i ocenić jej siłę i skutki
-
Podwydmiki (Przybrzeże]Waligórka nie był wcale ciężki. To znaczy był, ale nie do znalezienia. Waligórka nie był wcale ciężki do znalezienia – zgodnie z twoimi przypuszczeniami drzemał sobie wygodnie w swoim ulubionym miejscu, na sianie położonym nad kasztelańską stajnią.
-
Kasztel Pokrzywniki (Przyrzecze)Latawiec wręcz rozpromienił się na twoje słowa, widać było po nim ekscytację – Och, oczywiście, panie, natura dzikiej magii, zjawiska za którym tu podążam, jest niezwykle nieprzewidywalna, a niekiedy i niebezpieczna gdy ktoś obchodzi się z nią nieumiejętnie bądź nieświadomie! Właśnie dlatego jest tak ciekawa! Proszę się jednak nie martwić, moje prace będą znacznie mniej niebezpieczne, niż gdybyśmy pozostawili ten… Splot magii samemu sobie. Nie jestem co prawda jeszcze pewien, czym jest ta rzecz, ale wiem że powoduje ogromny rezo… Ogromne zakłócenia w energii magicznej. Prawdopodobnie zresztą już w okolicy można zaobserwować efekty tego, pojawianie się zwierząt i potworów przemienionych przez magię, spontaniczne, cudowne zdarzenia… Nie zaobserwowaliscie niczego takiego? –
-
Podwydmiki (Przybrzeże]– Tak, możesz odejść. I błagam, nie rozmawiajmy o tym więcej dopóki nie znajdziesz dowodów, od samego myślenia o tym robi mi się niedobrze – kasztelan skrzywił się i odprawił cię gestem ręki
-
Podwydmiki (Przybrzeże]Mężczyzna pokrecił głową – To może być każdy mąż, który ma kontakt z naszym dworem, każdy. Dlatego właśnie tylko tobie mogę w tej kwestii ufać. Gdybym miał zgadywać najlepiej byłoby poszukać wśród młodych, krzepkich mężczyz o niepochlebnej reputacji. Nie chcę jednak dłużej myśleć na ten temat, dlatego właśnie tobie pozostawiam znalezienie tego psubrata.
-
Kasztel Pokrzywniki (Przyrzecze)Na twoje polecenie wrota otwarły się, a do sali wkroczył sprężystym, raźnym krokiem latawiec. Z twarzy przypominał chłopię zaledwie, ale po jego prześwitującym, błękitnym ciele poznałeś, że może być starszy od ciebie, a może i od jakiegokolwiek innego człowieka.
Przybysz skłonił ci się elegancko i z uśmiechem na ustach zaczął mówić
– Witaj, panie kasztelanie, cieszę się, iż zechciałeś mnie wysłuchać i przyjąć w tym przepięknym miejscu. Pozwól mi proszę przedstawić się - jestem mistrz Zefir, nieskromnie mówiąc, czarodziej i zaklinacz tułajacy się po ziemiach naszego księstwa by badać i eksperymentować z tajnikami magii. Jako iż trop niezwykłego zjawiska zaprowadził mnie na twoje, panie, ziemie, przyszedłem prosić cię o gościnę na czas moich badań w tym miejscu. – -
Kasztel Pokrzywniki (Przyrzecze)– Natychmiast wyślę gołębia do księcia, mój panie – odpowiedział Alaryk, po czym zaczął skrobać coś na pergaminie wyciągniętym spod sekretarzyka, przy którym stał. Powaliświerk również zabrał się do swej części zadania, odpowiadając ci krótkim – Zajmę się tym od ręki – po czym skinął ci głową i ruszył w kierunku wyjścia z komnaty, by wykonać polecenie
-
Podwydmiki (Przybrzeże]Pomir skrzywił się boleśnie słysząc twoje twoje pytanie i energicznie pokręcił głową – Wszak nie jesteśmy barbarzyńcami, Izborze, na łaskę bogów! Nie, chcę osobiście, uczciwie przesłuchać tego… Tego… Parszywca, któremu zawdzięczam bycie pośmiewiskiem we własnej osadzie. Żadnego działania na własną rękę, żadnej zbędnej przelanej krwi, dopóki nie będę miał zupełnej pewności. Rozumiemy się? –
-
Złota Korona (Złotopola)- Jak masz trochę grosza to oberża najbliższa, “Pod czarnym chochlikiem”, to ten wysoki, drewniany budynek z kocią mordą na czarno wymalowaną na szyldzie, musiałeś minąć go, aby tu dotrzeć bo przy głównym trakcie jest wybudowany. Jak cię nie stać na miejsce przy palenisku tam, to uczestnicy mają nocleg w namiotach przy samych samych błoniach, starczy że się zapiszesz i ci miejsce wskażą tam na pewno- odparł ci zbrojny