Logo

    Wieloświat

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. Pan Hejter
    • Profil
    • Obserwowani 0
    • Obserwujący 6
    • Tematy 9
    • Posty 106
    • Grupy 9

    Pan Hejter

    @Pan Hejter

    Playboy, filantrop, poeta, filozof i życiowa porażka.

    Admin, Inwestor i jeden z Ojców założycieli Wieloświata.

    Nie jestem zbyt uprzejmą ani interesującą osobą ale wydaje mi się, że można mnie polubić. Interesuje się głównie: Browarnictwem, Filozofią, Chemią i Grami komputerowymi.

    203
    Wyświetlenia
    106
    Posty
    6
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    Dołączono Ostatnio online
    Strona WWW wieloswiat.pl

    Pan Hejter Przestań obserwować Obserwuj
    Kategoria Testowa Niesamowitego Hana Hejtera Goblin Slayer PBF Nowa Era Galaktyki Sfera Idei Akademia Magów ♤ Nazaris - Apogeum Wiary Wiek Pary Arsyntia

    Najnowszy post utworzony przez Pan Hejter

    • RE: Los Angeles [USA]

      - No cóż to i tak więcej niż się spodziewałem, dzięki i powodzenia w przeprowadzce. - Pożegnał się ze sprzedawcą i zaczął zwiedzać miasto, być może w międzyczasie zobaczy coś ciekawego.

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Los Angeles [USA]

      Sam zniżył głos do konspiracyjnego szeptu. - Sam nie wiem, trochę zawsze trzymałem się z dala od tego bagna i jestem ciekaw jak to naprawdę wygląda, bo póki co widzę głównie odklejonych od życia facetów w rajtuzach. A że mam czas chciałbym zobaczyć jak żyją z tym normalni ludzie, nie za bardzo chce mi się wierzyć telewizji. -

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Begin

      -Przedziwna kobieta. - Wyszeptał sam do siebie, po czym wszedł do środka szukać swoich kamratów, może nawet znajdzie kogoś z pułku.

      napisane w Black Wonderland 2.0
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Los Angeles [USA]

      - Nigdy się tym szczerze nie interesowałem, myślisz że te całe AOB jest warte swojej roboty, jakoś nigdy nie miałem zaufania do służb rządowych, z drugiej strony mafia też nie wydaje się czymś dobrym. A ci złole w rajtuzach też nic ciekawego nie przedstawiają, chciałbym sie temu przyjrzeć z bliska,chodza plotki o jakichś akcjach? -

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Los Angeles [USA]

      Wyjął banknot 200 dolarowy i podał sprzedawcy. -Nie mam jak rozmienić same duże pieniądze. - Powiedział to dosyć ostentacyjnie w sumie zależało mu na uwadze. - Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to wszystko propaganda, nie chciałbym popaść tutejszej mafii, Jeśli AOB nie ma tu zbytniej kontroli to troszkę te moje wakacje mogą nie wyjść. -

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Los Angeles [USA]

      - Aż tak źle tu się dzieje? - Udał zdziwienie. - W telewizji trąbią jak to OAB przeprowadza udaną akcje za udaną akcją. - Wzruszył ramionami, udając że coś takiego słyszał.

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Begin

      - Oh niech pani nie przesadza w każdej bitwie łatwo o rannych. Dziękuje za przechadzkę, idę znaleźć jakichś towarzyszy i zobaczyć co dalej -

      napisane w Black Wonderland 2.0
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Los Angeles [USA]

      David zamówił jedzenie i gdy jeden ze sprzedawców przygotowywał jedzenie zapytał- Dzieje się coś ciekawego w mieście, przyjechałem pozwiedzać i jestem dosyć ciekawy. -

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Begin

      Dymitri zamyślił się nad całą sytuacją, ciekawe w jakiej części Europy się znalazł, wiedział że bitwę prowadzili w Austrii ale takiego pięknego miasteczka to jeszcze nie widział może to był ten słynny Wiedeń. Jeszcze jakże kontrastowe wydało mu się to po tylu biednych i zrujnowanych wioskach, które spotkał po drodze na bitwę, lub brudnych koszarach wojskowych. Po chwili odezwał się do kobiety. - Możeśmy i przegrali ale tu jakby nikt się wojną nie przejmował, naprawdę urokliwe miejsce, muszę przyznać. Gdy to wszystko się skończy chciałbym przybyć tu jeszcze kiedyś. -

      napisane w Black Wonderland 2.0
      Pan Hejter
      Pan Hejter
    • RE: Los Angeles [USA]

      David, ominął to miejsce, raczej myślał o jakiejś budce z hot dogami czy miejscu gdzie pracowali by miejscowi od których mógłby dowiedzieć się czegoś ciekawego o tym miejscu, restauracje gdzie pracowali jakieś studenciaki raczej go nie interesowały.

      napisane w Świat w Płomieniach
      Pan Hejter
      Pan Hejter