Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

Pan HejterP

Pan Hejter

@Pan Hejter
Informacje
Posty
106
Tematy
9
Grupy
9
Obserwujący
6
Obserwowani
0

Posty

Ostatnie

  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    - No cóż to i tak więcej niż się spodziewałem, dzięki i powodzenia w przeprowadzce. - Pożegnał się ze sprzedawcą i zaczął zwiedzać miasto, być może w międzyczasie zobaczy coś ciekawego.


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    Sam zniżył głos do konspiracyjnego szeptu. - Sam nie wiem, trochę zawsze trzymałem się z dala od tego bagna i jestem ciekaw jak to naprawdę wygląda, bo póki co widzę głównie odklejonych od życia facetów w rajtuzach. A że mam czas chciałbym zobaczyć jak żyją z tym normalni ludzie, nie za bardzo chce mi się wierzyć telewizji. -


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    -Przedziwna kobieta. - Wyszeptał sam do siebie, po czym wszedł do środka szukać swoich kamratów, może nawet znajdzie kogoś z pułku.


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    - Nigdy się tym szczerze nie interesowałem, myślisz że te całe AOB jest warte swojej roboty, jakoś nigdy nie miałem zaufania do służb rządowych, z drugiej strony mafia też nie wydaje się czymś dobrym. A ci złole w rajtuzach też nic ciekawego nie przedstawiają, chciałbym sie temu przyjrzeć z bliska,chodza plotki o jakichś akcjach? -


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    Wyjął banknot 200 dolarowy i podał sprzedawcy. -Nie mam jak rozmienić same duże pieniądze. - Powiedział to dosyć ostentacyjnie w sumie zależało mu na uwadze. - Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to wszystko propaganda, nie chciałbym popaść tutejszej mafii, Jeśli AOB nie ma tu zbytniej kontroli to troszkę te moje wakacje mogą nie wyjść. -


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    - Aż tak źle tu się dzieje? - Udał zdziwienie. - W telewizji trąbią jak to OAB przeprowadza udaną akcje za udaną akcją. - Wzruszył ramionami, udając że coś takiego słyszał.


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    - Oh niech pani nie przesadza w każdej bitwie łatwo o rannych. Dziękuje za przechadzkę, idę znaleźć jakichś towarzyszy i zobaczyć co dalej -


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    David zamówił jedzenie i gdy jeden ze sprzedawców przygotowywał jedzenie zapytał- Dzieje się coś ciekawego w mieście, przyjechałem pozwiedzać i jestem dosyć ciekawy. -


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    Dymitri zamyślił się nad całą sytuacją, ciekawe w jakiej części Europy się znalazł, wiedział że bitwę prowadzili w Austrii ale takiego pięknego miasteczka to jeszcze nie widział może to był ten słynny Wiedeń. Jeszcze jakże kontrastowe wydało mu się to po tylu biednych i zrujnowanych wioskach, które spotkał po drodze na bitwę, lub brudnych koszarach wojskowych. Po chwili odezwał się do kobiety. - Możeśmy i przegrali ale tu jakby nikt się wojną nie przejmował, naprawdę urokliwe miejsce, muszę przyznać. Gdy to wszystko się skończy chciałbym przybyć tu jeszcze kiedyś. -


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    David, ominął to miejsce, raczej myślał o jakiejś budce z hot dogami czy miejscu gdzie pracowali by miejscowi od których mógłby dowiedzieć się czegoś ciekawego o tym miejscu, restauracje gdzie pracowali jakieś studenciaki raczej go nie interesowały.


  • Karty Postaci
    Pan HejterP Pan Hejter

    To zacząłem w angeles jakbyś nie zauważył 😘


  • Los Angeles [USA]
    Pan HejterP Pan Hejter

    David rozciągał się po długiej podróży pociągiem do Kaliforni. Jego cały dobytek znajdował się w jego kieszeni i nic go nie ograniczało, czuł się wolny ale też nieco tą wolnością przerażony. Po raz pierwszy od wielu lat nie miał konkretnego celu. Jedyne co widział jako jakiś mglisty zalążek planu to spotkanie innych ludzi obdarzonych tak samo jak on, ażeby dowiedzieć się jak wygląda ich świat. Ciekawość nowego miejsca spierała się z ciekawością innych utalentowanych. Postanowił coś zjeść i udać się do jakiegoś miejsca z fast foodami.


  • Karty Postaci
    Pan HejterP Pan Hejter

    //Za każdym razem jak robiłem podobną postać to PBF zdychał więc kube wierzę w ciebie//

    Imię: David

    Nazwisko: Roads

    Narodowość: USA

    Charakter: W grze

    Wiek: 23

    Towarzysze: Brak

    Majątek i nieruchomości: Około 12 tysięcy dolarów amerykańskich na koncie

    Historia:
    Aby zrozumieć dziwaczną pasywność Davida należy przybliżyć postać ojca, który był również telekinetykiem i paranoicznie wręcz bał się wszelkich organizacji zrzeszających ludzi uzdolnionych. Może miało to jakiś związek z jego młodością w Rumunii?(Bo stamtąd ojciec Davida pochodził). Wypadkową tego było to, że ojciec nauczył chłopca podstaw korzystania z jego mocy i kazał ją ukrywać przed światem, co ten wierząc w słuszność słów ojca robił(pomimo kilku młodocianych psikusów). Ułatwiał mu to zwłaszcza fakt, że był pochłonięty naukami ścisłymi i poświęcał im masę czasu. Jedni twierdzą że to charakter wpływa na rozwijanie się Talentów, inny wręcz odwrotnie to Talentom przypisują wpływ na kształtujący się charakter, jednak obie grupy zgadzają się do istnienia między tymi dwoma korelacji. Podobnie było z Davidem, jego moc oparta na wpływaniu na prawa fizyki połączyła się ze świetnym jej zrozumieniem. Dlatego wcześniej skończył Liceum i już w wieku 23 lat wykładał fizykę na Uniwersytecie. Jednak ostatnie zamachy terrorystyczne zmieniły trochę jego patrzenie na świat: ,Każdy ruch ma przyczynę, i nic nie może trwać w próżni". David wbrew zakazom przed kilku laty zmarłego ojca, postanowił rzucić obiecujące pracę, oddać mieszkanie, które wynajmował i… I tu jest problem bo o ile David jest świadom swojej mocy to raczej nigdy nie obstawił się za żadną ze stron. Nigdy nie był fanem etyki, a na świat patrzał czysto pragmatycznie, jako walkę przeciwstawnych sił. Więc w praktyce wyruszył w poszukiwaniu celu dla swoich niezwykłych zdolności.

    Supermoce:
    - Telekineza - dokładniej manipulacja energią otaczających go przedmiotów, jego maksimum to 2000N na raz. (Może przyśpieszyć/zwolnić 100 kg przedmiot do 20m/s i wszystkie mnożniki v*m=2000). Ale zasięg wynosi jedynie 2m od niego a zbytnie nadużywanie wywołuje okropne migreny, im więcej używa tym ból bardziej narasta.(w praktyce jedno takie miotnięcie 100kg przedmiotem i już odczuwa lekki ból po 3 choruje cały dzień)

    Zmysł całkowity - Gdy David odetnie sobie wzrok i słuch osiąga zmysł absolutny, odczuwa wtedy każdą zmianę energii w otaczającym go świecie, nie tylko ma perfekcyjny refleks(jeśli chodzi o zauważanie, co do aktu to wciąż ograniczenie jego słabego ciała) ale też widzi przez wszystkie hologramy i iluzje. Działa to na przestrzeni 4m od niego i po 1 minucie zaczyna odczuwać lekki ból po 3 choruje cały dzień.

    Umiejętności:
    - Dobra znajomość praw fizyki i chemii.
    - Wyjątkowo Inteligentny.
    - Ma gadane.
    - Zimny kalkulacyjny umysł
    - Ćwiczył bieganie więc jest nawet wysportowany jak na człowieka.

    Wady:
    - Nie umie korzystać z broni palnej.
    - Ani jakiejkolwiek.
    - W walce wręcz tez jest beznadziejny
    - Jest po prostu szarym człowiekiem z mocą.
    - Problemy z empatia przez jego umysł

    Specyfikacje

    Zawód: Wcześniej wykładowca, teraz brak

    Frakcja: brak

    Ekwipunek:
    - Skórzana torba a w niej;
    - Opaska na oczy i stopery
    - Smartfon z kartą
    - Portfel z 200$
    - Dokumenty
    - Zapalniczka
    - Laptop

    Wygląd:/Ubiór
    text alternatywny

    Inne

    //Jakby co to ilość N mogę znerfić i raczej nie musisz się tego z kalkulatorem trzymać po prostu taki opis pasował mi do postaci, a teraz czas na dziennie 3h snu dobranoc :3 //


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    Dziwne zachowanie zaskoczyło Dymitriego, jednak po chwilowym namyśle pojął wszystko w mig. - A więc przegraliśmy! - Zawołał. - No cóż skoro taka wola boga, proszę mnie zaprowadzić do karczmy gdzie zapewne większość moich kamratów opija porażkę, chociaż w razie zwycięstwa czekałoby ich to samo. Tymczasem proszę pozwolić mi sobie pomóc, może tego pani nie zauważyła ale jestem wojskowym konnym więc i umiem zająć się tymi zwierzętami. - Powiedziawszy to Dymitri wziął część karmy i zaczął pomagać kobiecie w pracy.


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    Dimitri ukłonił się lekko kobiecie po czym zaczął rozmowę. - Witam cię droga damo, czy mógłbym zapytać gdzie się znajduję? Upadłem podczas bitwy i szczerze nie pamiętam co się działo dalej, a niemiły ból w skroni przypomina mi, że nie znajduje się w niebie. Choć moim oczom zapewne ukazał się anioł. -


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    Dimitrii zmieszał się wewnętrznie, pomyślał, że skoro to nie francuski to tak źle nie było. Wstał ze stogu na którym leżał poprawił swoją szablę i strzepał siano z ubrań i rozejrzał się za kimś z kogo można by zapytać co tu się dzieje.


  • Begin
    Pan HejterP Pan Hejter

    Dimitrii natychmiast połączył fakty: jeśli przeżył bitwę to znaczy że jest w jakimś obozie. Ale czy został wzięty w niewole przez francuzów czy uratowali go swoi? To istotna zagadka. Udając wciąż nieprzytomnego z zamkniętymi oczami nasłuchiwał języka aby połapać się wśród jakiego narodu się znajduje. Przy okazji powoli ręką szukał swojej szabli i bandoletu, gdyby był zmuszony do samoobrony.


  • Karty postaci
    Pan HejterP Pan Hejter

    @abbey
    worry, not znalazłem nawet lepsze


  • Karty postaci
    Pan HejterP Pan Hejter

    @abbey
    worry, not znalazłem nawet lepsze


  • Karty postaci
    Pan HejterP Pan Hejter

    A kto zgadzanie kim inspirowałem tą postać ten dostanie złotego dukata.(A tak naprawdę to nie)

    Imię: Dimitry
    Nazwisko: Rostow
    Pseudonim: Mitia
    Wiek: 22
    Powód pojawienia się w Krainie: Zginął podczas Bitwy
    Statystyki:
    Morfologia - 1
    Reakcja - 1
    Kognicja - 1
    Charakter Wyrywny i chaotyczny ale o dobrym sercu silnym poczuciu sprawiedliwości
    Historia: Dimitry był synem bogatego, petersburskiego kupca i drobnej szlachcianki. Jego matka pochodziła z biednej rodziny więc ożeniła się ze względów materialnych, ojciec zaś chciał się wkupić w rodzinę szlachecka. Przełożyło się to na bardzo ograniczone relacje z ich jedynym synem Dimitrim, matka nie cierpiała syna jako aktu wymuszonego małżeństwa a ojciec zajęty był biznesem. Chłopak wychowywany był przez niańki i swojego Niemeickiego tutora. To ten wszczepił mu uwielbienie dla poezji niemieckie literatury, filozofii i ku jego zgubie dla idei komunizmu. Gdy studiował został złapany na przetrzymywaniu ulotek i gazet propagandowych, za co został skazany na Sybir. Jednak konekcje ojca uchroniły go od pewnej zguby i zmusiły do służenia w armii rosyjskiej jako Huzar. Gdzie odznaczył się na tyle by uzyskać stopień oficera, jednak jego koń został postrzelony podczas odwrotu a on sam upadł uderzając głową o coś twardego.
    Zainteresowania: Poezja Niemiecka, Filozofia starożytna.
    Ubiór: Jak na obrazku, ma przy sobie szablę ale bandolet gdzieś zgubił i nie ma czapki.
    Wygląd:
    14118_w590.jpg

  • Zaloguj się

  • Nie masz konta? Zarejestruj się

  • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
  • Pierwszy post
    Ostatni post
0
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy