Karta Postaci
-
Kuba1001
Jest zdecydowanie za młody, żeby pamiętać lub brać udział w czymkolwiek, co związane jest z ojczyzną Wróżków, całe życie powinien spędzić na kontynencie.
Opisz tę Truciznę Otępiającą, przy okazji wrzuć ją do Kącika Alchemicznego po zaakceptowaniu postaci, i wywal granat.
Wróżkowie nie mają skrzydeł. -
-
-
-
-
Andrzej_Duda
** W.I.P **
**Imię:**Ferdanus
**Nazwisko:**Kiepskus
**Rasa:**Człowiek
**Pseudonim:**Mendziak
**Charakter:**Uparty,łatwo się denerwuje,woli się dogadywać niż bić
**Wiek:**30
Towarzysz:
Przy nim jest jego dwóch niezawodnych przyjaciół:
Arnus Schab,łagodny dla przyjaciół,ale bezwzględny dla wrogów barbarzyńca w wieku 30 lat.Lubi się obżerać i upijać,zawsze nosi przy sobie swoje dwa stalowe topory.Jest Nordem.Bardzo umięśniony,zbroja i wygląd jak na obrazku poniżej:
Marianel Paździs,złośliwy ale uczciwy mag.Konkretniej włada magią ognia‐opanował ją w stopniu zaawansowanym.Zna się również całkiem dobrze na leczeniu magią.Jest człowiekiem.Czasami skłóca się z pozostałą dwójką,ale zawsze jakoś się dogadują.Jest w wieku 50 lat.Wygląd i ubranie jak na poniższym obrazie:
**Majątek:**2000 sztuk złota,spory dom w mieście Kasuss (mieszkają w nim razem.NO HOMO)
Historia:
Ferdanus urodził się w mieście Kasuss.Jego rodzicami byli najemnicyz Kartelu,którzy wytrenowali go w walce mieczem i przyzwyczaili do zbroi,na wypadek gdyby ktoś postanowił ich wygryźć.Tak też się stało‐zostali zamordowani gdy Ferdanus miał 15 lat. -
-
-
-
-
-
MrCC4
Imię : Adlwin
Nazwisko : Lekrul
Rasa :Krasnolud
Pseudonim :‐‐‐‐‐‐‐
Charakter : Niezdecydowany, rozrzutny, przyjacielski, perfekcjonista
Wiek : 47
Towarzysz : Koń księciunio i kret krecik
Majątek + nieruchomości : 2500 sztuk złota, mały jaskiniowy dworek z warsztatem
Historia: Jako młody krasnolud, Adlwin z ojcem wykuli mały domek w wzgórzu obok domu. Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił że on i jego matka mieli się gdzie schronić gdy dom zaatakowały gobliny. Jego ojciec nie miał tyle szczęścia. Zginął w łapach orka dowodzącego zgrają. Przed oknem (dziurką w ścianie). + do listy fobii‐ Orki i wypadające jelito grube/cienkie. Bez wpływów ojca miał robić to co mama chciała. A matka kazała mu się uczyć i zostać jednym z “Mądrych krasnoludów”. Absurd. Adlwin wolał, tak jak jego ojciec zostać inżynierem, więc potajemnie projektował i budował własne machiny i budynki. Kiedy miał 16 lat i był obyty w wiedzę i umiejętności inżynierskie, postanowił spróbować magii. Na własną rękę oczywiście. No i coś nie wyszło i podczas treningu magią stali przebił swoją matkę kolcem. Dużym. Nie przeżyła, a Adlwin przestraszył się magii i przestał ją praktykować, skupił się na inżynierii. Lata jakoś mijały, worki pod oczami, pracownia dom i sterty papieru były coraz większe. Adlwin zdecydował że czas się ruszyć i poznać nowych ludzi. I tu się urywa. Na razie…
Umiejętności: Inteligentny, tworzy wspaniałe budowle i machiny
Wady : Awers do magii, rozrzutny, potrafi rozpamiętywać dawne wydarzenia jakby to było wczoraj
Specyfikacje : Daltonista
Zawód : Architekt, inżynier
Ekwipunek: Niezliczone kartki, zabazgrolone lub nie, hełm z przyłbicą, topór dwuręczny, 600 złota, cienkie spodnie i trochę dużo suszonki (3,5kg)
Wygląd : Bujna, siwiejąca, czupryna i długa broda, kasztanowe oczy z wiecznymi workami po pracy i nieprzespanych nocach, duży bulwiasty nos, chudy jak na krasnoluda (wyglądowo, waży zdrowo), lekko zgarbiony
Ubranie: Koszula w paski, ciepły barani kożuch, grube spodnie w paski i zmięty kapelusz -
-
Vader0PL
Imię: Leroy
Nazwisko Jenkins
Rasa Człowiek
Pseudonim ‐‐‐‐
Charakter W grze.
Wiek 56 lat
Towarzysz Osioł.
Majątek + nieruchomości Tysiąc złota, Osioł.
Historia Leroy Jenkins to postać z pewnością nietuzinkowa. Gdy w wieku 20 lat rozpoczął swoją pracę jako najemnik nikt nie spodziewał się, że ją spie**oli już drugiego dnia i zostanie zakuty w dyby. Jednakże rada miasta zlitowała się nad młodzieńcem i wypuściła go po tygodniu mówiąc, że wróci tutaj, jeżeli znowu zaatakuje posłańca (co było przyczyną jego kary). Leroy odrzekł, że to się nie powtórzy i odszedł kilka kroków… jednakże od razu wrócił do dybów i poprosił o ponownie uwięzienie, bo w tłumie zauważył tego samego posłańca, którego poturbował. No cóż, w ten oto sposób posłaniec przeżył. Rok później zaciągnął się na Fregatę Piracką, gdzie to miał zdobyć sławę i bogactwo. Jednakże wszystko spełzło na niczym, gdy to podczas pierwszej bitwy morskiej wciągnięto na maszt flagę piracką i instynkt Jenkinsa wziął górę nad rozumem, przez co zatopił własny okręt. Uratował może w ten sposób statek należący do Cesarstwa, ale i tak został uwięziony pod pokładem, gdyż w końcu był w załodze pirackiej. Dowiezony do Gilgasz miał zostać powieszony, jednakże za swoje zasługi ‐ zatopienie okrętu pirackiego ‐ został uwolniony. Pięć lat później spotkał pewnego Maga liczącego sobie ponad sto lat, który podarował mu broń dla młodych wojowników. Broń, którą Leroy okrzyknął Szarżą Jenkinsa. Mag jasno dał do zrozumienia, że ta broń jest dla młodych wojowników i odbierze mu ją, gdy tylko Jenkins ukończy trzydzieści pięć lat i przekaże ją komuś młodszemu. Tak się jednak nie stało, gdyż gdy Leroy ukończył 35 lat, to Mag był już od dwóch lat martwy. Umarł ze starości, smuteczek. Tak też przez kolejne lata Jenkins włada Szarżą, która tylko dodaje mu charakteru i sprawia, że wróg ucieka na boki, niczym przed szarżą byka. Chociaż pełna wpadek i błędów historia Leroya Jenkinsa pokazuje, że jest błędnym rycerzem (zakochał się w kobiecie, która istniała tylko w legendach), to nie poprzestał on na bezczynności. Gdy pojawiła się okazja do odkrycia potężnych skarbów i artefaktów na okrutnych i niebezpiecznych terenach, to Jenkins pierwszy wskoczył na konia i odjechał, by je zdobyć. I choć musiał po drodze oddać konia, który nie należał do niego, to nadal cel wyprawy pozostaje mu jasny.
Umiejętności Wojownik miecza jakich mało, umie jeździć konno i pływać. W ataku radzi sobie równo dobrze, co w ofensywie.
Wady Broń dystansowa? Nie. Magia? Nie. Zdrowy rozsądek? Też nie!
Specyfikacje Szaleń…pozbawiony strachu.
Zawód Najemnik, Łowca Przygód, Pionier, Nieustraszony Wojownik, Miłośnik Kurczaków.
Ekwipunek Swoja zbroja, swoje ubranie, Szarża Jenkinsa, trochę żywności i wody pitnej.
Wygląd/Ubranie -
-
MrCC4
Imię: Clyde
Nazwisko Blackburn
Rasa Człowiek
Pseudonim ‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐‐
Charakter W grze reszta, bezwzględny
Wiek 38
Towarzysz Koń Grumman C‐2 Greyhound
Majątek + nieruchomości 110 złota
Historia Były Verdeński wojskowy rycerz na koniu Grumman C‐2 Greyhound. Za czasów przebywania w wojsku nauczył się strzelać z łuków snajperskich prawie perfekcyjnie. Posiada jeszcze swój stary łuk snajperski Barrett M82. Jest abstynentem ale za to jest uzależniony od magicznego ziela. Przebywał i szkolił się w wojsku 12 lat po czym uciekł stamtąd i zaczął prowadzić życie powiedzmy że niezbyt zgodnie z prawem. W Gibelest tamtego okropnego dnia był na misji dla pewniej organizacji przestępczej. Teraz jest najemnikiem uzbrojonym w Barrett M82 i komandoską łopatę (sory że krótka)
Umiejętności Strzela z łuków prawie perfekcyjnie.
Wady Nie posługuje się bronią inną niż łopata i łuki
Specyfikacje Poszukiwany w Gibelest
Zawód Najemnik
Ekwipunek Łuk snajperski Barrett M82, kołczan, dwa tuziny strzał, zmielona i wysuszona pożywka (2 kg), 110 złota, łopata komandoska
Wygląd/Ubranie
Ubranie ze skóry: kurtka, koszulka, spodnie i buty -
-
-
bulorwas
Imię: Szadren
Nazwisko: Kirv
Rasa: Mroczny elf
Pseudonim: Grabarz, kowal. Szad
Charakter: Dla ludzi jest serdeczny, miły, pomocny, ideał człowieka wręcz, jednak jest to tylko przykrywka, dla jego działań. W rzeczywistości jest to plugawy i zepsuty osobnik o sadystycznych skłonnościach.
Wiek: 90 lat
Towarzysz: 20 kamiennych golemów, 30 szkieletów łuczników, 2 Mumie, 4 duchy, 10 nieumarłych niedźwiedzi, 60 Nieumarłych. No i jego żona, również mroczna elfka
Majątek + nieruchomości: 300 sztuk złota, chata przy cmentarzu i sam cmentarz
Historia: Szad urodził się jako mieszkaniec stolicy Mrocznych Elfów, wysoko urodzony szlachcic dokładnej. Od dziecka był rozpieszczany i tylko wzmacniało to jego sadystyczne skłonności. Uwielbiał znęcać się nad elfimi niewolnicami biczem czy rozgrzaną do czerwoności stalą. Rodzina widziała w nim przez to bezwzględnego wojownika, ale Szadren nie był ni szybki ni zręczny, mimo wrodzonej krzepy. Odkryto w nim jednak coś innego, talent magiczny. Rodzice nie długo myśląc posłali go do Sorceroo (Czy jak się zwie ta szkoła magiczna w drowskiej stolicy). Młody po 30 latach chlania, balowania, r*chania i szczątkowej nauki (W końcu był studentem) dostał dyplom ogłaszający, że od tego momentu jest pełnoprawnym nekromantom. Na odchodne, zaje**ł jeszcze jednemu z profesorów grube tomiszcze służące do nauki Magii Śmierci i wrócił do zarządzania majątkiem, gdyż ojciec zdechł na wojnie. Wtedy spotkał ją, jego zupełne przeciwieństwo. On był sadystom, ona masochistką. On lubił srebro, ona wolała złoto. On był władczy, ona uległa. On był wybuchowy, ona spokojna. Takie dwa byty musiały się wręcz zetknąć. Ich pierwsza wspólna noc była tak gorąca, że jęki dochodziły, aż do pałacu Władcy.
Umiejętności:
Nekromancja na zaawansowanym.
Magia śmierci na podstawowym.
Opanował podstawy walki jataganem
Umie jako tako strzelać z kuszy jednoręcznej.
Zna się na kuciu, czy to broni, czy narzędzi.
Zna się też na machaniu łopatą, ogólnie wszystko co związane z grabarstwem nie jest mu obce
Przez swoją pracę ma krzepę.
Wady:
Jest ślepy na lewe oko, tęczówka jest wyblakła z czarną szramą przecinającą ją w poprzek. Pamiątka po dostaniu nożem.
Zręczność czy precyzja? Nieee.
Walka jakąkolwiek inną bronią? Odpada.
Szybki bieg? Meh, lepiej nie gadać.
Specyfikacje:
Zawód: Grabarz, kowal i opiekun cmentarza. Hobbistycznie nekromanta zbierający w podziemiach krypty armię truposzy.
Ekwipunek:
‐Łopata
‐Jatagan.
‐Jednoręczna stalowe kusza (załadowana)
‐Kołczan z 10 bełtami
‐Plecak.
‐Czarny płaszcz
‐Sakiewka
Wygląd:
Żona:
Ubranie Powyżej
WIP -