Miasto Gilgasz.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Tyle, że nikogo już tam nie było…

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Rozejrzał się za wrogami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Była spora grupka walcząca z Łakami jakieś siedem metrów przed Tobą.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Z rozbiegu wbiegł w pierwszego aby go wywalić i od razu walnął kolejnego nożem w najbliższą część ciała po czym trochę się wycofał.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Jeden leży na ziemi, a drugi dostał nożem w udo.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Ten nóż w udzie pociągnął w dół aż do kolana, a temu na ziemi wbił miecz z plecy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Obaj nie żyli, a Ty jesteś cały we krwi…

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Mniam.//
Bell kierowany rządzą krwi rzucił w następnego nożem i od razu zaatakował jego klatkę obydwoma ostrzami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Ten atak akurat zablokował tarczą po czym grzmotnął nią Ciebie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Krew z jego nosa zmieszała się z krwią innych.
‐Chol…
Cofnął się kilka kroków i ocenił sytuację.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Miałeś przed sobą jednego przeciwnika z tarczą, mieczem i w pełnej zbroi.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Ciężki, co?
Bell podniósł trochę piachu i ruszył na ciężkiego, rzucił mu piaskiem w oczy i od strony prawej(jeżeli to w tej ręce tarcze trzyma) go zaszedł i dźgnął w żebra.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Facet przezornie zasłonił się tarczą i to tarcza “oberwała” piaskiem.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Jak się zasłonił to stracił z oczu Bell, więc ten zaszedł go od strony z której trzymał tarczę i spróbował wbić sztylet w żebra.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Ten cios był akurat sparowany przez jego miecz.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Krótkim mieczem znajdującym się z drugiej dłoni zadał więc ten cios, a jeżeli zobaczył, że tarcza leci w jego stronę to zablokował ją barkiem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Michał:
Facet zablokował Twój cios tarczą i zam zadał Tobie pchnięcie w brzuch.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Głębokie? :v//
Bell odszedł kilka kroków trzymając się za brzuch.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Ale wiesz, że mogłeś napisać, że unikasz tego ciosu ub przynajmniej próbujesz? ._.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Och.Racja. ;‐;//
Bell odskoczył z prawo i spróbował wbić nóż w rękę ciężkiego.