Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2970

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Tak więc idziesz ową nieznaną, leśną drogą. Jak na razie nic ciekawego Cię nie spotkało.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2971

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      • Hmm… może trochę ziół na herbatkę wezmę, ostatnio nic odprężającego nie piłem. * Po nazbieraniu paru ziół, które raczej nie powinny mieć toksycznego działania, bohater dalej kroczył nieznaną ścieżką. Ma nadzieję, że nie zabłądzi. Kierunek obrał taki, żeby dojść do warsztatu.
      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2972

        avatar FD_God FD_God

        ‐Z orkami powiadasz… Zamieniam się w słuch.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2973

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐Chciałabym pojechać do krainy, z której pochodzą Nilgardczycy, ale chyba nie jestem przystosowana do ciepła.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2974

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            FD_God:
            //Wiedziałem, że złapie przynętę :V//
            ‐ Otóż mieszkam w pobliżu Gór Mglistych, a tam, jak wiadomo, kręcą się Orkowie. Żyje tam kilka sporych band i klanów, na początku wojowali między sobą, teraz uwzięli się na mnie. Jeden klan stanął po mojej stronie, ale reszta już nie. Po prostu toczę wojnę, liczyłem, że za zarobione złoto wynajmę jakichś profesjonalnych najemników i może jakiegoś Maga.
            Taczka:
            ‐ Potrzebny byłby Ci inny ubiór, dużo wody, a od biedy mogłabyś i włosy zgolić. ‐ powiedział, śmiejąc się po ostatnim zdaniu.
            Wiewiur:
            No niestety, po tych kilkudziesięciu metrach zdałeś sobie sprawę, że jednak zbłądziłeś. A jakby tego było mało, słyszysz wycie wilków w okolicy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2975

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Wilki, co to dla mnie. Chyba, że w tych lasach żyją jakieś 3 metrowe mutanty, czy inne szkaradzieństwo. Sięgną po miecz, i podjął dalszą wędrówkę, licząc że znajdzie się na jakimś dobrze znanym szlaku. Być może człowiek, jeśli nie wróci, to człowiek chcący odebrać miecz powiadomi kogoś o jego zniknięciu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2976

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Wycie się nasila, ale rzeczywiście, żaden z członków watahy nie ma ochoty na atak, przynajmniej nie teraz.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2977

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Hmmm… skoro nie teraz, to znaczy, że mają tajną broń. Gdurb czekał gotowy na atak z ich strony. Nie chciał wpaść w jakąś ich pułapkę. * Może jak pójdę w krzaki, w kierunku gdzie powinien być mój warsztat to znajdę jakiś szlak *.
                  // Mam nadzieję, że zrozumiałeś część z tym człowiekiem ;‐; Brat mi uświadomił, że brzmi to jakoś dziwnie ;‐; //

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2978

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    //Zrozumiałem, ale jakby co, to będę pytał, jeśli czegoś nie zrozumiem.//
                    No i czekasz, zachęcając je tylko w ten sposób do ataku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2979

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      Jaka szkoda, że nie miał nic prócz miecza i pieniędzy. Jaka szkoda, że wilki nie mają po co trzymać pieniędzy.
                      Pozostało mu tylko wchodzić w krzaki i czekać na atak ze strony wilków.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2980

                        avatar FD_God FD_God

                        ‐Mając okazję rozbić kilka zielonych łbów jestem skłonny zrobić to nawet za darmo, będziecie mogli nająć dodatkowo większą pomoc.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2981

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Wiewiur:
                          Niespodziewanie jeden rzucił się na Twoje plecy i zaczął Cię gryźć oraz drapać, a osiem innych zaczęło otaczać Cię ciasnym półkolem.
                          FD_God:
                          ‐ Skoro tak to umowa stoi. ‐ powiedział szlachcic i wyciągnął ku Tobie dłoń.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2982

                            avatar FD_God FD_God

                            Niegrzecznie byłoby nie odwzajemnić gestu, więc ochoczo uścisnął dłoń mężczyzny.
                            ‐To przejdźmy do jakichś konkretów, kiedy zamierzacie wyruszać?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2983

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              Rzucił się na plecy chcąc zgnieść go swoim ciężarem. Szybko podniósł się z ziemi nie dając wilkom czasu na reakcję, i zaczął wyżynać je w pień.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2984

                                avatar Creepy_Family Creepy_Family

                                Villesine jak zwykle błąkał się po tych ciemniejszych uliczkach ze swym kapturem naciągniętym na głowę. Nie miał zbyt wielkiego celu, a wręcz poszukiwał czegoś ciekawego, jakieś zwady, na którą mógłby sobie w cieniu popatrzeć. Ale nic nie dzieje się na życzenie…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2985

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  FD_God:
                                  ‐ Jak uda się wynająć odpowiednio dużo najemników to może i jeszcze dziś, a jak nie, to zapewne jutro.
                                  Wiewiur:
                                  Położyłeś się i rzeczywiście zgniotłeś delikwenta, lecz pozostawił on Ci kilka ładnych blizn. No niestety, nie jesteś akrobatą i masz spore gabaryty, a więc nie powstałeś tak szybko i dwa wilki już dążyły Cię ugryźć, a drugi skoczył Ci na klatkę piersiową i próbuje dobrać się kłami do Twego gardła.
                                  Creepy:
                                  Ciemniejsze uliczki nie były zbyt interesujące, a przez to spotkałeś tam jedynie kilku żebraków i włóczęgów.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2986

                                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                    Próbuje wziąć wilka w garść i zrzucić go z piersi i przydeptać, rąbiąc wszystko dookoła. Ile ich tam zostało?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2987

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Udało Ci się go odrzucić i wstać, lecz nadal czuje się on dobrze. Wszystkie pozostałe osiem wilków zaatakowało, dzikie wymachiwanie mieczem dało jakiś efekt i zabiłeś jednego, trafiając go w czaszkę, ale siódemka innych dopadła Cię, gryząc i drapiąc Twoje nogi oraz dolne partie ciała, zwłaszcza brzuch i plecy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2988

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Dobra koniec tej zabawy Gdurb zaczął z precyzją godną chirurga wycinać w pień wilki. Zaczął od tych, które były najbliżej gardła. W międzyczasie, starał się jakoś kopnąć czy zgnieść pozostałe wilki, gryzące go po nogach. * Cóż jak wrócę będzie trzeba coś z tym zrobić. Mam jakieś lekarstwa? *

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2989

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Zdołałeś zabić jeszcze trzy, nim reszta uciekła, a Ty zostałeś sam, nie licząc trupów wilków. Jesteś rannym i obolałym zwycięzcą, ale zwycięzcą.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy