Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3888

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Taczka:
    ‐ Chciałeś Serce? ‐ spytał jeden z nich i wskazał za Ciebie z uśmiechem. ‐ Masz Serce.
    Max:
    Solidne, chłopskie je**ięcie we łba zrobiło swoje.
    Wiewiur:
    I tu się zaczynały schodki, bo jedna taka, która wypatrzyłeś, była najeżona strażą przy frontowym i tylnym wyjściu.

    Udało się, ale z racji hełmu dało to prawie tyle, co nic, może go nieco zamroczyłeś i jeszcze bardziej wkurzyłeś, to na pewno.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3889

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      Podniósł się i zaczął ciągnąć go do koszar, uderzając kiedy tylko zacznie się poruszać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3890

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Gdurb
        Dobra, to był zły pomysł. Wszedł więc do pierwszej lepszej jaką znalazł.

        Tarn
        No to uderzył jeszcze raz, chyba że nie miał takiej możliwości, bo delikwent się tarczą zasłonił. Gdyby tak się stało, na pewno skoczyłby po swój miecz.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3891

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Max:
          Gdy wracałeś, minąłeś zaułek, i o czymś sobie przypomniałeś…
          Wiewiur:
          Tam już wszedłeś bez problemów.

          Ale nie zdążył, dzięki czemu znów mu zdrowo je**ąłeś, on zaś zatoczył się i tylko oparcie ściany powstrzymało go przed upadkiem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3892

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            //Nie wytnij mi serca, nie wytnij mi serca… ;‐;//
            Odskoczył do przodu robiąc obrót o 180 stopni.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3893

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Gdurb
              Rozglądnął się a jakimś podejrzanym typem. Wiesz, osoba która siedzi sama, wydaje się być tajemnicza, czy coś podobnego.

              Tarn
              Rozglądnął się. Gdzie jest ten drugi typ, czy ta kobiecina zeszła ze schodów i inne tego typu rzeczy przydatne do obmyślania taktyki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3894

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                No tak! Oni przecież tego nie umieją! Poszedł więc do zaułka, wykonując to co wcześniej, oraz odmrażając towarzyszy, jakąś ognistą kulą.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3895

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Vader:
                  Udało Wam się bez przeszkód dobić do brzegu.
                  Max:
                  Nic nie mówili. Może dlatego, że byli pod tak wielkim wrażeniem? Choć w grę wchodzi też ten lód, który na pewno dał im się we znaki. No, ale tak czy inaczej, to swój pierwszy dzień w robocie zacząłeś całkiem nieźle.
                  Taczka:
                  Udało się, a dzięki temu ujrzałeś zbliżającego się w Twoim kierunku mężczyznę w brązowym uniformie ze skóry, na jaki składały się wysokie buty, w cholewie których tkwił sztylet, spodnie, bogato zdobiony pas, prosta tunika oraz skórzana kurtka. No i kapelusz z szerokim rondem. W ręku mężczyzny niebezpiecznie błyskał sztylet, kiedy to podrzucał go od czasu do czasu lub przekładał z dłoni do dłoni.
                  Wiewiur:
                  W sumie to, poza Tobą, każdy bywalec tej karczmy był strudzonym, oraz mocno podpitym, żeglarzem lub rybakiem, przez co nie było nikogo takiego, zaś powietrze przesycone było zapachem morskiej soli, ryb, glonów, piwa, tytoniu i potu, a uzupełniały to śpiewane mniej lub bardziej zachwianymi głosami szanty.

                  Ten drugi właśnie pchał w Twoją stronę mieczem, kobieciny zaś nie było widać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3896

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    ‐To ja wrocom. Wy jko chcecie to se połaście jesce.
                    Wrócił do przerwanej czynności, jaką było tachanie zdobyczy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3897

                      avatar opliko95 opliko95

                      Kuba1001 pisze:Opliko:
                      Gdy podobnej legitymacji poddano Twoją przyjaciółkę i spisano Wasze dane, bramy stanęły przed Wami otworem.

                      ‐No, to gdzie idziemy najpierw? ‐ powiedział Mort do Ysabell ‐Gilgasz to miasto portowe, nie? To może przejdziemy zobaczyć morze. Chyba, że masz lepszy pomysł.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3898

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Gdurb
                        W sumie to żeglarze też mogą okazać się przydatni. Dosiadł się, bądź podszedł do całkiem sporej grupki.
                        ‐ Wiedzą coś panowie o jakiś dziedzinach magii zajmujących się tropieniem?

                        Tarn
                        Kobiecina pewno myśli, że wojacy załatwią go za nią.
                        Spróbował zablokować cios tarczą, prawą ręką sięgając po miecz. // Tak tylko przypomnę, coś co może się przydać nam obu :V Jego zraniona ręka to ta prawa. Jak będę robił next odpis to pewno się jeszcze upewnię :V //

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3899

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          ‐Przybijamy do portu! Do końca dnia macie wolne.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3900

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            ‐Z choinki się urwałeś? Chciałem walczyć z prawdziwym przeciwnikiem, a nie z modnisiem. ‐ Zaśmiał się krótko próbując sprowokować tym wroga. Gotowy był, żeby chronić swoje serce lewą dłonią, w razie tego superszybkiego ataku.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3901

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Taczka:
                              A, o dziwo, takowy nie nastąpił. Najwidoczniej miał Twoje zaczepki gdzieś, a przynajmniej na razie.
                              Vader:
                              Gdy już dobiliście i rzucono cumy, większość marynarzy ruszyła do portowych karczm, aby opić swoich zabitych kompanów, tylko nieliczni pozostali na brygu.
                              Opliko:
                              ‐ Nigdy nie widziałam morza. ‐ wyznała, tam też się kierując.
                              Max:
                              ‐ Nie tak szybko. ‐ mruknął jeden ze strażników.
                              ‐ Idziemy tam razem. ‐ uściślił drugi.
                              Wiewiur:
                              ‐ Ło, patszciieee… ‐ powiedział jeden, podnosząc twarz od kufla. ‐ Jakie duże krówsko. ‐ dodał, zaś jego spici kompani zareagowali salwą śmiechu.

                              Miecz chwyciłeś akurat, gdy tarcza wzięła na siebie jego pchnięcie, więc można by zacząć kontratak, nie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3902

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                ‐ To si pospieszcie!
                                Szedł dalej, tak jak poprzednio.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3903

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  Nie szukał jakieś zwady więc tylko prychnął i udał się do innego stolika, do ludzi wyglądających na bardziej trzeźwych… i inteligentnych.

                                  Tarn
                                  Rzucił tarczą w bok, po czym zamachnął się prawą ręką, przerzucając w stracie tego miecz do lewej ręki, którą wykonał ostateczny atak w jakiś odsłonięty punkt na ciele wroga… // Nah, najwyżej opis pochrzaniłem :v //

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3904

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Mu samemu pozostało zejść na ląd. Raczej praca z nieba nie zleci. Chociaż są Zefirowie, ale to niebezpieczne tak oberwać spadającym Zefirem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3905

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Przyłożył wolną dłoń do swojego serca i zaatakował cięciem od lewej strony do prawej.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3906

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Max:
                                        I tak w czwórkę wróciliście do koszar.
                                        Vader:
                                        Tak samo jak niebezpiecznie oberwać spadającym kimkolwiek. No, ale wracając do pracy, to ktoś był na tyle inteligentny, że postanowił postawić tablicę ogłoszeń w porcie, żeby potencjalni kapitanowie nie musieli iść w tym celu aż na rynek lub przed główną bramę.
                                        Taczka:
                                        Twój atak nie został ani odbity, ani odparty, ale też nie zadałeś mu ciosu. Zwyczajnie wykonał unik, niczym tancerz, którym być może kiedyś był.
                                        Wiewiur:
                                        Trzeźwych to było tu nie wielu, ale i tak więcej niż inteligentnych, więc znalazłeś takowy stolik.
                                        ‐ Czego? ‐ spytał jeden z wilków morskich siedzący naprzeciw Ciebie.

                                        //Ta, coś pochrzaniłeś.//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3907

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          ‐Dzi go dać?
                                          Spytał się towarzysza.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy