Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4777

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Max:
    Nie usłyszałeś odpowiedzi, ponieważ spłoszony Twoją reakcję delikwent od razu uciekł, zostawiając białogłowę w spokoju.
    CC4:
    Większość miała własne problemy na głowie, ale znalazł się jeden człowiek, który podniósł Cię, ale później nie wiedział zbytnio, co zrobić, bo posadzenie Cię czy położenie gdziekolwiek nie ma większego sensu, prawda?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4778

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      ‐ Ej! Ponie! Chcem odpowiedź! Lopoć go!
      Wrzasnął do miejskiego pospólstwa, samemu zaczynając pogoń. Jakby mu nie szło, użyłby mocy pierścienia do wzmocnienia swej kondycji i ogólnie prędkości biegu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4779

        avatar MrCC4 MrCC4

        ‐Załaduj mnie na wóz. Tam postaram się uzdrowić siebie, a potem innych rannych

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4780

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Max:
          Mieszczanie, jak to mieszczenie, mieli to głęboko gdzieś, więc co najwyżej zeszli Ci z drogi. Mężczyzna nie był od Ciebie szybszy, zwłaszcza, gdy użyłeś pierścienia, ale miał tę przewagę, że znał miasto, więc kilka razy nieomal zgubił Cię w portowych uliczkach. Niestety, i jemu udzielił się stres oraz panika, przez co w końcu się pomylił i skręcił nie tam, gdzie trzeba, trafiając wprost na drewniane molo, z którego nie było ucieczki, gdyż drogę na suchy ląd blokowałeś Ty, a ze wszystkich innych kierunków odcinała ja woda.
          CC4:
          Zadowolony, że sam nie musi dłużej główkować, od razu spełnił Twą prośbę i wrócił do swoich spraw.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4781

            avatar MrCC4 MrCC4

            W takim razie skończył/zaczął kończenie leczenia siebie

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4782

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Nie dałeś rady uleczyć się całkowicie i chyba najbliższych kilkanaście godzin lub nawet więcej niż dzień spędzisz na wozie, ale to i tak lepsze, niż być martwym lub sparaliżowanym do końca życia, prawda?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4783

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                ‐ Nu, a tyraz mów, po co ci nuż był.
                Powiedział, podchodząc w jego stronę z włócznią, starając się wyglądać groźnie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4784

                  avatar MrCC4 MrCC4

                  No prawda, lepsze to niż śmierć lub wegetowanie

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4785

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Max:
                    ‐ Ale panie strażniku, po co się od razu tak gorączkować? Może pan opuści broń i porozmawiamy wtedy jak normalni ludzie, hm? ‐ zapytał mężczyzna, albo starając się Cię zbajerować i uniknąć kary, albo próbując zyskać na czasie żeby coś zrobić.
                    CC4:
                    Tymczasem jeden z najemników powiadomił miejską straż o całym zajściu i pojawili się pierwsi, którzy zaczęli grzebać zabitych najemników i układać trupy bandytów na stos. Poza tym zwłoki wszystkich zostały ograbione, aby ich broń i ekwipunek zostały wykorzystane podczas handlu. Tak czy inaczej, Wy ruszyliście w dalszą drogę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4786

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      ‐ Zadałem pytonie. Nie pajacuj tyko mów!
                      Krzyknął, pchając włócznią nieco do przodu, nie żeby zranić, co w celu ostrzegawczym.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4787

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ To skomplikowana, ale i zabawna historia. Otóż, zaczęło się od tego, że… ‐ powiedział, dając za wygraną, i na chwilę przerwał, aby odwrócić się, pobiec na koniec mola i rzucić się do wody, woląc kąpiel od Twojej karzącej ręki sprawiedliwości.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4788

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          ‐ Wrocoj i dokończ!
                          Krzyknął, biegnąc na wybrzeże i patrząc, gdzie to zmierza. Chyba nie w otwarte morze. Jeżeli tracił go z oczu, szedł wzdłuż, próbując go namierzyć.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4789

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Najwidoczniej nie miał zamiaru, bo nie raczył nawet odpowiedzieć, ale zauważyłeś, że płynie wzdłuż nadbrzeża i za następnym molo najpewniej zniknie Ci z oczu. Istniało też niebezpieczeństwo, że wejdzie na jakiś statek.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4790

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              onie
                              Ruszył więc czym prędzej na tamto molo, żeby go ubiec. Czasami też podczas biegu patrzył, czy nie zmienił jakoś trasy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4791

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Wydawało Ci się, że już wychodzi na brzeg, ale nagle płynął obok jednego z licznych statków kupieckich, a później nie wypływał przez długi czas i raczej już tego nie zrobi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4792

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Widział dokładnie, który był najbliżej zbiega w wodzie?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4793

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Owszem, średniej wielkości żaglowiec stojący przy molo, acz widziałeś, że chyba szykują się już do odpłynięcia, pozbywając się części cum i wciągając trapy z powrotem na pokład.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4794

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      ‐ Hej! Zatrzymoć siem!
                                      Wrzeszczał, biegnąc i wymachując jednocześnie rękoma w ich kierunku.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4795

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Nie odpłynęli jeszcze, więc posłusznie wykonali rozkaz, rozpoznając w Tobie miejskiego strażnika. Jeden z marynarzy nawet specjalnie spuścił trap, abyś mógł wejść na pokład.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4796

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          Wszedł więc.
                                          ‐ Gdziś tu ukrywa złodzij, znoliźć go!

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy