Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4779

    avatar MrCC4 MrCC4

    ‐Załaduj mnie na wóz. Tam postaram się uzdrowić siebie, a potem innych rannych

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4780

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Max:
      Mieszczanie, jak to mieszczenie, mieli to głęboko gdzieś, więc co najwyżej zeszli Ci z drogi. Mężczyzna nie był od Ciebie szybszy, zwłaszcza, gdy użyłeś pierścienia, ale miał tę przewagę, że znał miasto, więc kilka razy nieomal zgubił Cię w portowych uliczkach. Niestety, i jemu udzielił się stres oraz panika, przez co w końcu się pomylił i skręcił nie tam, gdzie trzeba, trafiając wprost na drewniane molo, z którego nie było ucieczki, gdyż drogę na suchy ląd blokowałeś Ty, a ze wszystkich innych kierunków odcinała ja woda.
      CC4:
      Zadowolony, że sam nie musi dłużej główkować, od razu spełnił Twą prośbę i wrócił do swoich spraw.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4781

        avatar MrCC4 MrCC4

        W takim razie skończył/zaczął kończenie leczenia siebie

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4782

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie dałeś rady uleczyć się całkowicie i chyba najbliższych kilkanaście godzin lub nawet więcej niż dzień spędzisz na wozie, ale to i tak lepsze, niż być martwym lub sparaliżowanym do końca życia, prawda?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4783

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            ‐ Nu, a tyraz mów, po co ci nuż był.
            Powiedział, podchodząc w jego stronę z włócznią, starając się wyglądać groźnie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4784

              avatar MrCC4 MrCC4

              No prawda, lepsze to niż śmierć lub wegetowanie

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4785

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Max:
                ‐ Ale panie strażniku, po co się od razu tak gorączkować? Może pan opuści broń i porozmawiamy wtedy jak normalni ludzie, hm? ‐ zapytał mężczyzna, albo starając się Cię zbajerować i uniknąć kary, albo próbując zyskać na czasie żeby coś zrobić.
                CC4:
                Tymczasem jeden z najemników powiadomił miejską straż o całym zajściu i pojawili się pierwsi, którzy zaczęli grzebać zabitych najemników i układać trupy bandytów na stos. Poza tym zwłoki wszystkich zostały ograbione, aby ich broń i ekwipunek zostały wykorzystane podczas handlu. Tak czy inaczej, Wy ruszyliście w dalszą drogę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4786

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  ‐ Zadałem pytonie. Nie pajacuj tyko mów!
                  Krzyknął, pchając włócznią nieco do przodu, nie żeby zranić, co w celu ostrzegawczym.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4787

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ To skomplikowana, ale i zabawna historia. Otóż, zaczęło się od tego, że… ‐ powiedział, dając za wygraną, i na chwilę przerwał, aby odwrócić się, pobiec na koniec mola i rzucić się do wody, woląc kąpiel od Twojej karzącej ręki sprawiedliwości.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4788

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      ‐ Wrocoj i dokończ!
                      Krzyknął, biegnąc na wybrzeże i patrząc, gdzie to zmierza. Chyba nie w otwarte morze. Jeżeli tracił go z oczu, szedł wzdłuż, próbując go namierzyć.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4789

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Najwidoczniej nie miał zamiaru, bo nie raczył nawet odpowiedzieć, ale zauważyłeś, że płynie wzdłuż nadbrzeża i za następnym molo najpewniej zniknie Ci z oczu. Istniało też niebezpieczeństwo, że wejdzie na jakiś statek.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4790

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          onie
                          Ruszył więc czym prędzej na tamto molo, żeby go ubiec. Czasami też podczas biegu patrzył, czy nie zmienił jakoś trasy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4791

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wydawało Ci się, że już wychodzi na brzeg, ale nagle płynął obok jednego z licznych statków kupieckich, a później nie wypływał przez długi czas i raczej już tego nie zrobi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4792

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Widział dokładnie, który był najbliżej zbiega w wodzie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4793

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Owszem, średniej wielkości żaglowiec stojący przy molo, acz widziałeś, że chyba szykują się już do odpłynięcia, pozbywając się części cum i wciągając trapy z powrotem na pokład.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4794

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  ‐ Hej! Zatrzymoć siem!
                                  Wrzeszczał, biegnąc i wymachując jednocześnie rękoma w ich kierunku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4795

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Nie odpłynęli jeszcze, więc posłusznie wykonali rozkaz, rozpoznając w Tobie miejskiego strażnika. Jeden z marynarzy nawet specjalnie spuścił trap, abyś mógł wejść na pokład.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4796

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Wszedł więc.
                                      ‐ Gdziś tu ukrywa złodzij, znoliźć go!

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4797

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Marynarze, przeważnie ludzie, ale znalazło się też kilka Elfów, Styriców i Goblinów, popatrzyli niepewnie na Ciebie i siebie, a gdyby nie oczywiste oznaki przynależności do straży miejskiej, najpewniej już wylądowałbyś za burtą, uznany za niespełna rozumu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4798

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          ‐ Na co cykocie?! Jok mówiem że jest, to jest! Szukoć!
                                          Sam zaczął zaglądać wszędzie po pokładzie. Ten nicpoń, którego ściga, miał jakieś szczególne znaki? Jak blizna, może pstrokate szaty, albo coś jeszcze innego?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy