Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 33.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #292

    avatar FD_God FD_God

    Dla pewności warto było zrobić tak z każdym, a puste rzucić na ulicę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #293

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      FD_God,

      Reszta też była pusta.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #294

        avatar FD_God FD_God

        ‐Chyba pod garb mu nic nie wszył…‐ Przyjrzał się jakoś konkretniej wielbłądowi próbując ocenić jego stan.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #295

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          FD_God,

          Rześki i młody, a do tego dość umięśniony.
          Kiedy tak mierzyłeś wielbłąda wzrokiem ten puścił głośnego i śmierdzącego bąk.

          Jeden z przechodni przechodzących obok skomentował mijając cie.
          ‐ Panie, jadaj lżej.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #296

            avatar FD_God FD_God

            ‐Panie, ludzie tu na ulicy srają, a pan mówisz o wyziewach z rzyci…‐ Zatkał nos trzymając go lewicą przez szmatę, a następnie ruszył ku szlakowi w stronę Mineteled.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #297

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Valkyr:
              //Dam Ci jeszcze jedną szansę, a potem bez litości.//
              Nie mogłaś strzelić kwasem, bo dostałaś w głowę.
              Ale co z tego. Mogłaś załatwić ich wszystkich.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #298

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                FD_God,

                Podróżowałeś bez większego problemu do chwili w której stało się coś podejrzanego. Wielbłąd był pełen energii i dość szybko się poruszał stawiając kolejne kroki z zapałem do czasu, aż się zatrzymał z niewiadomych przyczyn i ryknął ‐ ale czy na pewno niewiadomych?

                Wystarczyło tylko podnieść głowę by zobaczyć rozwaloną karocę na drodze do Minteled. Wcześniej nie była widoczna przez piasek, który pchany przez wiatr ograniczał widoczność z większych dystansów.

                Robota dzikusów czy pustynnych potworów? Z takiej odległości ciężko stwierdzić ale jedno było pewne ‐ wielbłąd najwyraźniej się czegoś przestraszył i nie chciał iść dalej. Nigdy nie wiadomo co zwierzęciu odbiję i raczej nie dało się temu zapobiec.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #299

                  avatar FD_God FD_God

                  ‐To mi się bardzo nie podoba…‐ Zszedł zatem z wielbłąda i dotknął dłonią podłoża próbując ustalić w jakiś sposób co znajduje się na ziemi jak i pod nią.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #300

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    FD_God,

                    Nie dało się ustalić tego co znajduje się pod ziemią, ani na ziemi. Może to przez złożoność piasku w końcu nie jest on jedną solidną grudą tylko milionami kryształków, które pozornie zdają się być jedną częścią, może to przez to, a może coś zakłóca twoje moce?

                    Wielbłąd rozejrzał się dookoła i podenerwowany zaczął się cofać do tyłu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #301

                      avatar FD_God FD_God

                      ‐A ty nigdzie nie idziesz!‐ Wstał i złapał wielbłąda za uzdę by ten nie miał zwiać. Sam przez to wszystko szedł nie będę!‐ Trzymając tak wierzchowca postanowił się rozejrzeć jeszcze dookoła próbując ustalić co się dzieje.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #302

                        avatar korobov korobov

                        ‐Panowie, może pozwolę na wynajęcie swojego domu, będzecie czerpać profity i będę tak spłacał, no wiecie…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #303

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          FD_God,

                          Nic się nie działo, podejrzana cisza, karoca leżała wywrócona, a dookoła ciebie piasek falował dźgany przez wiatr.

                          Wielbłąd zaczął się wyrywać ‐ wyrywając się tak ugryzł cię w dłoń.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #304

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐Auć!‐ Powiedział nieco głośniej i zdenerwowany puścił uzdę i postanowił w jakimś stopniu przyśpieszyć gojenie rany o ile była jakoś poważna. Następnie nie mając innego wyjścia udał się powoli w stronę karocy, torbę z prowiantem jak i swój miecz posiadał na miejscu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #305

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              FD_God,

                              Wielbłąd spanikowany pobiegł siną w dal za siebie, chyba nie było szans go złapać. Był na prawdę przerażony tego wszystkiego co o dziwo trudno się dziwić, coś co zniszczyło karoce musiało budzić postrach wobec zwierząt, a tak rozjuszonego wielbłąda nie sposób było zatrzymać.

                              Co do ugryzienia nie było to nic rozległego, nawet nie poleciała krew,chyba nie ma potrzeby przyśpieszania gojenia.

                              Postawiłeś kilka kroków i nagle odczułeś pod ziemią jakiś ruch, a spod piasku wydobył się średniej wielkości skorpion, nieopodal ciebie. Wysokością sięgał Ci do kolana to jeden z tych pustynnych potworów tutejszej sauny. Nie zwrócił na Ciebie uwagi ‐ po prostu pobiegł w pierwszą lepszą stronę. Bał się czegoś. Czy był sens go łapać?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #306

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐Jak ja nienawidzę pustyni…‐ Powiedział do siebie, po czym wyciągnął miecz i udał się dalej w stronę zniszczonej karocy, nie miał bowiem nic innego do wykonania.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #307

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  FD_God,

                                  Idąc dalej odczuwałeś to kolejne pojedyncze wstrząsy i widziałeś jakieś stworzenia wychodzące spod piasku, skorpiony już te zwykłe bo wielkości co najwyżej ludzkiej dłoni i małe węże. Zwierzęta nie zwracały na Ciebie uwagi i tak jak szybko się pojawiały tak szybko znikały.

                                  Doszedłeś do karety. Pierwsze co rzucało się w oczy to zniszczenia, wygląda jakby potężna siła rozerwała pojazd na pół. W jednej części karawany były worki z których wysypało się zboże, w drugiej zaś pusto. Brak ciał co było bardzo podejrzane nawet jak na potwory, zwykle widuje się krew, urwaną kończynę, kawałek ludzkiego mięsa, a tutaj nic. Towary nieruszone co wyklucza bandytów no chyba, że to łowcy niewolników, którzy stwierdzili, że lepiej wziąć żywy towar niż worki ale jak wtedy wytłumaczyć tak potężne zniszczenie.
                                  Podejrzany był brak też koni…widziałeś smycz przywiązaną do ramy karety, która prowadziła pod…piasek.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #308

                                    avatar FD_God FD_God

                                    ‐Podziemne robale… W każdym razie to nie fachowe określenie, acz trafne… Spadam stąd.‐ Rzekł, po czym dalej ruszył szlakiem do Mineteled tym razem zachowując jednak należyte środki ostrożności czyli ciche stąpanie po ziemi.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #309

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      FD_God,

                                      Przeszedłeś ledwie pięćdziesiąt kroków, a za sobą usłyszałeś dźwięk kopyt i poczułeś głośny wstrząs ziemi.
                                      Krótki ryk konia i jedna kwestia wypowiedziane przez jeźdźca, którego nie zdążyłeś zobaczyć.
                                      ‐ Co jest?! ‐ ostatnie pytanie w jego życiu.
                                      Sprawa trzyma się tak, że stoisz tyłem do wydarzenia. Odwrócić się czy może spieprzać gdzie pieprz rośnie? Wybór należy do Ciebie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #310

                                        avatar FD_God FD_God

                                        //Run Forest, Run!//
                                        Tu nawet nie było mowy o zatrzymywaniu się, biegł najszybciej jak tylko potrafił szlakiem do Mineteled, liczył że cokolwiek tam siedzi pod ziemią to zdąży najeść się kawalerzystą, który został chwilę temu złapany, po drodze ucieczki rozglądał się za jakimiś skałami czy kamieniami, może cokolwiek by się znalazło.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #311

                                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                          FD_God,

                                          Nic cię nie goniło.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy