Miasto Ur
-
Kuba1001
Predator:
‐ Będzie sztuka złota za noc. ‐ powiedział karczmarz mierząc Cię wzrokiem.
Degant:
‐ Władze i handlarze z Ur myślą inaczej. Dla nich liczą się tylko zyski.
Looty:
Zignorowali uwagę, dwóch Krasnoludów wyszło z pomieszczenia, a Ork zaryglował drzwi.
‐ Teraz nie ma odwrotu. Jak rozumiem każdy z Was jest gotów na ryzyko i śmierć? ‐ zapytał najemników czekając na odpowiedź każdego z Was.
Bóbr:
Poczułeś ogarniające Cię ciepło.
‐ Skieruj ręke i negatywne emocje w jeden z celów. ‐ powiedział Lord wskazując na wszechobecne tarcze i manekiny. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Degant:
‐ Dobranoc. ‐ odpowiedział Elf.
Predator:
Karczmarz przyjął zapłatę po czym wręczył Ci kluczyk i powiedział
‐ Schodami na górę, na lewo korytarzem, trzynasty pokój po prawej.
Bóbr:
Dochodziło południe kiedy przybył Lord.
‐ Na dziś koniec. Idź do łaźni, odśwież się, przytnij włosy i paznokcie, a potem ubierz się w to co dostarczyłem Ci do pokoju. Wychodzimy. Muszę Cię komuś przedstawić. -
-
-
-
-
-