Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #941

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    ‐ Kto tam? ‐ zapytała, znów dzierżąc sztylet w kieszeni.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #942

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Ja. ‐ odparł głos Dłoni, a przynajmniej głos niezwykle do niego podobny.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #943

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        ‐ Ten żebrak spod bramy, który baardzo lubi zwierzęta? ‐ zapytała z kpiną.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #944

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Zabawne. ‐ odrzekł, choć jego głos nie miał w sobie ani krztyny wesołości. ‐ Otwieraj, albo każę Bolgowi je wyrwać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #945

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            Otworzyła drzwi i prychnęła.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #946

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Masz może wodę? ‐ spytał Gereth, odwiązując jedną dłonią od pasa mały woreczek, drugą zaś zamykając za sobą drzwi.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #947

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                *Durny Dethan i jego teatralna świta. *
                Przyniosła ją bez słowa.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #948

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  On zaś wrzucił zioła do wody i odstawił gdzieś na bok.
                  ‐ Teraz trzeba czekać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #949

                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                    Wobec tego usiadła niedaleko niego. Zaczęła w myślach liczyć. Liczyła tak długo, aż skończyły się jej znane liczby, by wtedy policzyć od nowa. Nie chciała tym razem spuszczac z oka podejrzanego gościa. Choć może ten zdążył wyjść.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #950

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Nie wyszedł i czekał razem z Tobą te dwie godziny, kiedy wreszcie dźwignął się ciężko i wyciągnął rękę po napar.
                      ‐ Pokaż mi jego rany. ‐ powiedział. ‐ Musisz zdjąć bandaże.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #951

                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                        Zajęła się tym, w myślach wyobrażając sobie jak go kroi. (Gościa, nie Dethana) Nie wierzyła w moce ziółek, ale co teraz innego może zrobić?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #952

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          On zaś zaczął wylewać na otwarte rany miksturę, aby później z powrotem je zabandażować.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #953

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            Może by się rzpłakała, ale nie potrafiła, czekała więc na to, co nastąpi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #954

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Dłoń wstał i spojrzał na Ciebie zza maski.
                              ‐ Posłuchaj, jedno zagrożenie zostało zażegnane. ‐ powiedział, wskazując na Dethana. ‐ Trucizna go nie zabije, to pewne. Ale ktoś, kto go zatruł, na pewno spróbuje to naprawić. Nie wiesz kto to był?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #955

                                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                ‐ Nie wiem, ostatnio jest mało rozmowny. ‐ skrzyżowała ramiona. ‐ Mimo wszystko woli sobie sam radzić.
                                Ale Dethan chwalił mnie dla jaj jako posługaczkę, czy na poważnie byle pie**ole z ochroną opowiadał o mnie? Właściwie to co jest gorsze?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #956

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Na pewno o nikim nie wspominał?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #957

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    Z rezygnacją pokręciła głową, nie potrafiła sobie nic takiego przypomnieć. Choć jednak w pewnym momencie zmarszczyła brwi i spojrzała na swego nieproszonego gościa.
                                    ‐ Teraz mi wpadło. Zazwyczaj jak pieprzy jak pijany to go nie słucham, ale teraz mówił coś o Drowach.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #958

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Wspomniał o Drowach od razu, jak wrócił do domu :V//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #959

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        //dla niej jedynie coś majaczył no :d po nocy nie umiem w myślenie

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #960

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Dłoń potarł maskę w miejscu, w którym zakrywała ona podbródek.
                                          ‐ To źle, a wręcz bardzo źle. ‐ powiedział po chwili. ‐ Oznacza, że wszyscy jesteśmy w wielkim niebezpieczeństwie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy