Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1538

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    Spróbowała więc deliktnymi r*chami pozbyć się cholernego kaptura. * Pieprzone bajeczki o wybawiających rycerzach. Bez nich też sobie kiedyś radziłam, a dziś już kurde nie mogę? *

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1539

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      ‐Proszę pana… ‐ Pociągnęła Norda za rękę, jeśli obrócił się w jej stronę, to zaczęła mówić. ‐ Bo jakiś pan mówił o jakimś długu… I, że musi pan oddać złoto albo coś takiego.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1540

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Abby:
        Poszło sprawnie, został tylko knebel, Ty zaś ujrzałaś istne pobojowisko: Ściany budynku naprzeciw Ciebie brakowało, gdyż zapewne zajął się nią Orkolog. Podłogę zaś zaściełały zmiażdżone lub podziurawione klingami ciała Drowów, wszędzie walały się też ich odcięte głowy i kończyny. O ile Dethana lub Dłoni nigdzie nie zauważyłaś, to Orkolog imieniem Bolg siedział grzecznie przed nowym wejściem do budynku, którego był autorem.
        Taczka:
        ‐ Co? ‐ spytał, zwracając na Ciebie obecnie całą swoją uwagę, każąc reszcie zamknąć mordy. ‐ Kto Ci tak powiedział?
        Max:
        //Właściwie wszystkiego po trochu.//
        ‐ No dobrze… Daj mi kwadrans i zaczniemy trening. Zgoda?
        Killer:
        Jego kwaterę znalazłeś bez problemu, ale problemem była kolejka innych najemników oraz pilnujący bramy strażnicy z wielkimi psami, lub też wilkami.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1541

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          ‐ A podejrzewa Pan jakąś przyczynę? Zbyt, hmmm… nietypowe użycie, brak oparcia walki głównie o magię, czy może coś jeszcze?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1542

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            ‐Jakiś brzydki, brodaty pan ubrany na czarno… Mówił też coś o Gildii Lichwiarzy, czy coś.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1543

              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

              Wypi**dzieliła pierdzielony knebel i pomachała do Orkologa, czego i tak pewnie nie zauważył. Bywa.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1544

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Max:
                ‐ Rodzaj Magii poniekąd odpowiada naszym charakterom i osobowości, więc możesz mieć wewnętrzną blokadę związaną z Magią Ognia.
                Taczka:
                ‐ Cholera, znaleźli mnie szybciej, niż myślałem. ‐ mruknął i gestem kazał Ci odejść.
                Abby:
                O dziwo jednak zauważył i wstał ociężale, idąc w Twoją stronę.
                ‐ Ty żyć! ‐ ucieszył się Bolg i zaklaskał w wielkie łapy. ‐ Panowie Dethan i Gereth się ucieszyć.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1545

                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                  ‐ Miło cię widzieć. ‐ Mruknęła jeszcze coś pod nosem i postarała się wstać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1546

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    W sumie to by się zgadzało. Nie należy on do osób agresywnych, co bardziej spokojnych i w miarę opanowanych.
                    ‐ Jak rozumiem, wie Pan jak to rozwiązać?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1547

                      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                      Arthur
                      Ma miecz, także strażnicy nawet jak go zaatakują to nie przeżyją za długo. Ustawił się w “kolejkę” wraz z innymi najemnikami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1548

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Nawet mi nie podziękował…
                        Wróciła do swojego kolegi.
                        ‐Masz pomysł, co można robić w tym miejscu?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1549

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Taczka:
                          ‐ Z reguły mam tyle zajęć, że rzadko kiedy myślę o czymkolwiek innym.
                          Killer:
                          Zdolność mowy nie sprawia, że jesteś inteligentny, a więc tak samo posiadanie miecza nie czyni z Ciebie pogromcy wszystkiego, co żywe. No, ale tak czy inaczej odczekałeś wreszcie swoje i po załatwieniu formalności przed wejściem mogłeś ruszyć do środka.
                          Max:
                          ‐ Jak rozumiem, masz złoto żebym mógł udzielić Ci odpowiedzi na to pytanie?
                          Abby:
                          Na całe szczęście zdołałaś zrobić to sama, bez pomocy Orkologa, który wrócił do pilnowania nowego wejścia do budynku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1550

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            Przewrócił oczami, po czym wyciągnął pięć monet.
                            ‐ Tyle starczy? Czy może chcesz więcej, aby udzielić odpowiedzi na pytanie?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1551

                              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                              Arthur
                              Udał się do środka, tak jak sam narrator poleciał a następnie rozejrzał się wzrokiem za czymś w stylu pokoju zatrudnień czy coś w ten deseń. W końcu gdzieś jest pokój czy gabinet, gdzie zatrudniają się najemnicy, nie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1552

                                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                ‐ Nie wiesz może, gdzie ci (idioci) panowie poszli?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1553

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  ‐A ja mam zajęć za mało i nudzę się…

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1554

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    ‐ Za tyle to ja mogę Cię co najmniej stąd wyprosić. ‐ burknął i podliczył sumę w myślach. ‐ Musisz dać co najmniej dziesięć razy więcej.
                                    Taczka:
                                    ‐ A tak w ogóle to czemu wyglądasz… Tak? ‐ spytał, nie mogąc najwidoczniej ubrać tego w słowa.
                                    Abby:
                                    ‐ Po te Elfy. ‐ odparł prosto, ale że nic Ci to nie mówiło, wskazał też na jedne z drzwi, prowadzące do innego pomieszczenia w budynku.
                                    Killer:
                                    Najlepsze w tym wszystkim było to, że całe pomieszczenie, do którego wszedłeś, spełniało taki charakter: Liczne stoliki, a przy nich potencjalni zleceniodawcy i zleceniobiorcy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1555

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Wyciągnął więc 100 złota.
                                      ‐ Tyle, tak?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1556

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        ‐ Wrócą, czy będziesz dochodził do nich?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1557

                                          avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                          Arthur
                                          Cóż, to uznajmy, iż nie poszedł szukać w sumie nie‐istniejącego gabinetu, tylko wzrokiem przebiegł za jakimś zleceniodawcą, który wyglądał dosyć groźnie. Groźny wygląd = niezbyt bezpieczne zlecenie, a co za tym idzie ‐ kasa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy