Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1633

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    Mag szepnął Ezixowi do ucha:
    ‐Zgadłeś moją profesję i specjalizację…Jestem magiem ognia i nekromantą.Wyglądasz na kogoś sprytnego…Czym się zajmujesz?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1634

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      ‐Cóż… jestem zwykłym bandytą. Kradne by się utrzymać. Mogłem żyć inaczej, miałem wybór. Żałuję go. Tak po zatym asasyn oraz mag powietrza. W zasadzie mógłbym jagód przeskoczyć nad murem Ale wolałem zagadać do strażników. ‐ odszepnął do Traytusa

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1635

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        Trayus ponuro odpowiedział:
        Ja też mogłem żyć teraz inaczej.Mieszkać w ciepłym mieszkanku w siedzibie Gildii Magów,a nie szwędać się i szukać magicznych rzeczy po ruinach.Ale tego nie żałuję.Gildia Magów jest słaba.Pokazuje to sugerując,że jest “zła” magia.Magia to magia‐narzędzie do użycia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1636

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Głównie to ja tutaj odpowiadam za interakcję między graczami.
          A tak poza tym: Tematy nie kończą się na pierwszych dwóch lub trzech stronach, można było zacząć w miejscu gwarantującym o wiele lepszy start dla Nekromanty
          Dark w sumie dobry temat wybrał, ale nie mam co tego uznać z racji kooperacji.//
          Andrzej, Dark:
          ‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia, status społeczny i cel przybycia do miasta? ‐ wygłosił standardową formułkę jeden ze strażników pod bramą do Was oby, która musiał odbębnić każdy, kto chciał wejść do miasta.
          ‐ Grzeczniej, ku*wa, bo wpierdziel dostaniesz, a nie “otwierać.” ‐ dodał pod adresem Drowa inny strażnik, wypisz wymaluj przysadzista góra mięśni, która musiała mieć w sobie więcej krwi orczej niż ludzkiej, bo nie da się być tak wielkim, silnym i brzydkim jednocześnie mając same ludzkie geny.
          Taczka:
          Nic takiego się nie stało, acz usłyszałaś jak najemnicy i Nord wracają.
          Killer:
          Orków wciąż pełno, ale w dalszym ciągu brak tego właściwego.
          //No dawaj, wiem że wiesz o co chodzi.//
          Abby:
          Zrobienie posiłku nie było zbyt dużym problemem, dzieci dość szybko zjadły, a potem udały się na spoczynek.
          ‐ Tego mi było trzeba. ‐ mruknął Dethan. ‐ Wiesz, akcji, przygody, dobrej walki… Byłem najemnikiem, jestem najemnikiem i pewnie zginę jak najemnik. Tego się nie da wyciągnąć z człowieka. Ani kogokolwiek innego.
          Max:
          To uczucie Cię opuściło. Inne w sumie też, wraz z przytomnością. Ostatnim, co poczułeś były deski podłogi domu Maga.
          ‐ Wstawaj. ‐ mruknął, uderzając Cię kilka razy w policzek. ‐ Wstawaj no, od tego przecież nie da się zginąć.
          Concordia:
          ‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia, status społeczny i cel przybycia do miasta? ‐ spytał monotonnym głosem jeden ze strażników, zapewne nie po raz pierwszy tego dnia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1637

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            //Myeh, spodziewałem się gorszej reakcji. Poza tym, robi się tutaj drugie Gilgasz.
            Próbował więc się podnieść.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1638

              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

              Mag odpowiedział chłodno starając się nie reagować na agresywność drugiego strażnika:
              Trayus Umbacano,Mroczna Puszcza,cywil.Przybyłem tutaj w poszukiwaniu pomocy w poszukiwaniu magicznych przedmiotów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1639

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                ‐Ezix Minand, chyba Linest, cywil oczywiście. Ja przybyłem na nocleg, a raczej na całodobowym pilniwaniu sakwy że złotem. ‐ odpowiedziałem grzecznie do strażnika.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1640

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Wyrwała się z czytania lektury, żeby spojrzeć na drzwi wejściowe.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1641

                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                    ‐ Nie wątpię, mi też czasem tego brakuje. Ale jestem niemal pewna, kiedyś nie ciągnąłeś za sobą ogona za każdym razem, co wracasz.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1642

                      avatar Concordia Concordia

                      ‐ Berenica Glishwood. Pochodzę z małej bezimiennej wioski niedaleko Gilgasz i jestem podróżnikiem. Moim celem jest poznanie miasta, w którym jeszcze nie byłam, nie zabawię raczej tutaj długo ‐ odpowiedziała beznamiętnym tonem głosu. Zasadniczo z całej tej wypowiedzi prawdą było tylko to, że podróżuje, ale kto by się tym przejmował? Sophie zawsze przedstawiała się inaczej, zwykle zmyślając imiona i nazwiska na poczekaniu. W końcu nie mogła nikomu powiedzieć, jak się nazywa, zważywszy na to, że według oficjalnej wersji wydarzeń była martwa, razem z całą swoją rodziną. Czasami tylko przedstawiała się swoim pseudonimem “Drake” ale to raczej w sytuacjach, w których wystarczyło podać tylko imię, bez nazwiska (czyli na przykład podczas prywatnej rozmowy). To brzmi trochę jak ironia, bo zważywszy na jej status martwej od wielu lat, jej prawdziwe nazwisko bardziej by zabrzmiało jak kłamstwo niż kłamstwo.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1643

                        avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                        Arthur
                        Próbuje szukać tego orczego obedrzańca. Myśli, jakby go tu wywołać…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1644

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          //Chyba jeszcze zdążę zmienić koordynaty tego pocisku balistycznego z Gilgasz na Kasuss.//
                          Killer:
                          //Ech…//
                          No cóż, skoro miał w swojej bandzie samych Orków, a na miejscu, w którym miałeś go spotkać nie było go, ale za to było wielu Orków to w sumie czemu by nie zagadać do jednego z tych właśnie Orków?
                          Andrzej:
                          //Wypowiedzi bez myślnika będę uznawać jako myśli, więc lepiej poświęć tę chwilę na dodanie dodatkowego znaku przed swoją wypowiedzią. A przy pytaniu o status społeczny nie chodzi o cywila lub wojskowego, a tym bardziej kawalera lub osobę zamężną, ale o stan społeczny: Szlachcic, mieszczanin, rycerz, chłop lub coś w ten deseń, ewentualnie profesja.//
                          Takie wyjaśnienia najwyraźniej strażniczą brać zadowoliły, toteż po chwili przekroczyłeś bramy miasta.
                          Dark:
                          //Uwaga odnośnie statusu społecznego jak u pana wyżej.//
                          Jak widać uznał, że ktoś z Linest nie ma nic wspólnego z Czarnym Słońcem, toteż wpuszczono Cię do miasta.
                          Abby:
                          ‐ Bo nigdy nie walczyłem z profesjonalistami takiego kalibru… Bando‐Gora to najlepsza gildia skrytobójców w całym Elarid, przynajmniej według mnie. No i w sumie nie wiedziałem, że zadrę przy okazji z nimi.
                          Max:
                          Gdy tylko podniosłeś się, mężczyzna wręczył Ci kubek z jakąś parującą cieczą w dłonie.
                          ‐ Jeśli nie chcesz paść bez przytomności znowu to lepiej to wypij. ‐ powiedział, a sam odszedł, zapewne aby posprzątać wszystko po rytuale.
                          Concordia:
                          Strażnik nie miał zamiaru drążyć tematu, nie dostaje wypłaty i łapówek za takie bzdety, toteż wpuścił Cię do miasta, żeby mieć kolejnego przyjezdnego z głowy.
                          Taczka:
                          Twoja intuicja Cię nie zawiodła, bo to właśnie nimi cała trójka wkroczyła. A nie, jednak nie: Dwójka. Nord i najemnik rasy ludzkiej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1645

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            Wypił.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1646

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              Oparła dłoń na jego ramieniu i pocałowała go w skroń. Uśmiechnęła się delikatnie i ostatecznie nie powiedziała nic więcej. Wróciła do swoich zajęć.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1647

                                avatar Concordia Concordia

                                A więc weszła do miasta i zaczęła się rozglądać w poszukiwaniu czegoś, co mogłoby w jakimkolwiek stopniu ją zainteresować. A czym to tak w ogóle miało być? Sama dokładnie nie wiedziała. Jakieś interesujące miejsce, zachęcająco wyglądają karczma, ciemna uliczka, w której dałoby się kogoś zabić… Nie miała na myśli niczego konkretnego. Po prostu szukała czegoś, co pozwoliłoby jej zabić nudę, której nienawidziła bardziej niż czegokolwiek innego na świecie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1648

                                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                  Mag wiedząc,że czasami pospólstwo wie więcej od niejednego uczonego,zaczął wypytywać przypadkowe osoby czy wiedzą coś o magicznych przedmiotach,a robił to tak jakby przypadkowo zagadywał je na ten temat (By nie wzbudzać podejrzeń)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1649

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    Rozejrzał się. Szukał dobrej okazji do kradzieży. Pijany mężczyzna pod ścianą, zajęta rozmową kobieta na ławce itd. Jeżeli nic takiego by nie znalazł, szukałby jakiejś karczmy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1650

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Wróciła do czytania książki, bo nie chciała jakoś przeszkadzać Nordowi.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1651

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Dark:
                                        Karczm było pod dostatkiem, w przeciwieństwie do potencjalnych ofiar kradzieży. W sumie próba przywłaszczenia sobie tutaj czegokolwiek to głupi pomysł, straże kręcą się wszędzie, a za kradzież sakiewki mogą uciąć palec. Lub całą dłoń… Więcej potencjalnych celów będzie z pewnością na głównym targu.
                                        Taczka:
                                        Nie za wiele poczytałaś, bo po chwili usiadł obok.
                                        ‐ Znalazłem Ci nowy, bezpieczny dom. A przynajmniej tak myślę. Co Ty na to?
                                        Max:
                                        Rzeczywiście, mimo gorzkiego posmaku w ustach płyn zrobił swoje i w ciągu kilku chwil postawił Cię na nogi.
                                        Abby:
                                        Westchnął i udał się na górę, być może w celu ocenienia szkód wywołanych walka między Tobą a Drowami, tudzież w poszukiwaniu chwili samotności na przemyślenie tego wszystkiego.
                                        Andrzej:
                                        Większość osób uznała Cię za wariata, kilku wyśmiało, a reszta zignorowała lub, jak to mówią, zlała ciepłym, rzęsistym moczem. Na całe szczęście nie dosłownie.
                                        Concordia:
                                        Nie było to zbyt przyjazne miasto, tak więc ciemnych uliczek nie brakowało, choć z drugiej strony niewielu pewnie się tam zapuszcza. Ale za to karczm było pod dostatkiem, a to już zawsze coś.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1652

                                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                          Przeciągnęła się. Jaka była pora dnia?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy