Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska w Księstwie Ludzi

Wioska w Księstwie Ludzi

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 1 Uczestników 4.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #91

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Żyją. Ale jeśli się nie odsuniesz zaraz się to zmieni. ‐ powiedział spokojnie Wampir nadal zajęty pakowaniem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #92

      avatar Lunaaax Lunaaax

      Dziewczyna toczyła w sobie wewnętrzną walkę. Odsunąć się czy nie? Ostatecznie odsunęła się pod samą ścianę.
      ‐ Odsunęłam się. Mam tylko nadzieję, że nie umrą zbyt szybko po twoim ugryzieniu… ‐ rzekła jak na obecną sytuację bardzo spokojnie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #93

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wampir popatrzył na Ciebie z niedowierzaniem. A później ryknął śmiechem.
        ‐ Zabawna jesteś. Uważasz, że ja ‐ wiekowy sługa ciemności ‐ skrzyżuję moją szlachecką krew z tym… czymś. ‐ powiedział dodając ostatnie słowo z wyraźnym obrzydzeniem i kopnął Twojego ojca w twarz. ‐ Wy ludzie, naprawdę jesteście tępi. Uważaliście, że można mnie zabić czosnkiem w herbacie lub odstraszyć kawałkiem srebra? ‐ zapytał znów się śmiejąc i wskazując butem na małą sztabkę srebra leżącą obok dłoni Twego ojca.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #94

          avatar Lunaaax Lunaaax

          ‐ Osobiście wątpiłam w działanie czosnku na takie kreatury jak Ty ‐mruknęła, spuszczając wzrok‐ Dziwi mnie jednak to, czemu taka “osoba szlacheckiej krwi” przybyła do wioski i wtopiła się w tłum ludzi, stworzeń niższej inteligencji od siebie, których nienawidzi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #95

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Dlatego, że w takim pospólstwie łatwo się ukryć. A jak każdy przedstawiciel mej rasy jestem poszukiwany. W tym Księstwie doszło do pewnego… wypadku, z moim udziałem. Dlatego muszę uciekać.Najlepiej do Kasuss. Znam tam wielu ludzi, a im może przydać się Wampir władający Magią Krwi. To tym sposobem pozbyłem się Twoich rodziców. Wystarczyło odciąć dopływa krwi do mózgu i stracili przytomność w kilka sekund. Doprawdy żałosne.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #96

              avatar Lunaaax Lunaaax

              ‐ Dla Ciebie. To co, będziesz dalej gadać z taką wieśniarą jak ja czy pozwolisz, żebym podzieliła los swoich rodziców i stąd uciekniesz?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #97

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Oni ockną się za kilka godzin i prawdopodobnie zapomną co się tu wydarzyło. Ale Ty nie pójdziesz w ich ślady. Jak mówiłem udaję się do Kasuss, a tam pewien watażka… No cóż… Nieco się pokłóciliśmy… Ale Ty pomożesz mi rozwiązać ten problem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #98

                  avatar Lunaaax Lunaaax

                  ‐ Niby jakim sposobem? I dlaczego akurat ja?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #99

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ Z pewnością mu się spodobasz. Mówi, że żon nigdy za wiele. ‐ powiedział się i znów ryknął śmiechem. ‐ A jak to zrobię? Mam swoje sposoby. Mag Krwi. Zapomniałaś?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #100

                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                      No dobra, więc Diel został pominięty, ale trudno. Wszędzie było niesamowicie cicho, i gdyby nie trzask ogniska oraz jakieś odległe wycie wilków byłoby naprawdę przerażająco. Diel wstał i zaczął się przechadzać, jednak nie wychodząc z kręgu światłam dawanego przez ogień.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #101

                        avatar Lunaaax Lunaaax

                        ‐ Mam być twoją kartą przetargową, to zrozumiałam. Ale będziesz musiał siłą mnie z tego domu wyciągnąć.
                        To rzekłszy uciekła do swojego pokoju i zamknęła się na wszystkie spusty. To jej pierwsze spotkanie z Wampirem, w dodatku z Magiem Krwi, który pragnie ją uprowadzić. Nie wiedziała, jak się zachować, więc postąpiła z pierwszą myślą, jaka jej przyszła do głowy. A ten Wampir mógł się z niej śmiać do woli, w końcu urodziła się i wychowała na wsi, więc miała dość ograniczone informacje na temat Magii.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #102

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Vapen:
                          Wycie wilków ustało i znów było spokojnie. Przynajmniej na razie.
                          Lunaaax:
                          Śmiech Wampira odprowadził Cię do pokoju. Udało Ci się zatrzasnąć drzwi, ale on zbliżał się bardzo szybko i po chwili był już przy drzwiach.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #103

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Odetchnął. Nie lubił takiej totalnej ciszy, denerwowała go. Zmarszczył nos. Miał nadzieję, że temu małemu ptaszkowi, co dał tej dziewczynie nic nie jest.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #104

                              avatar Lunaaax Lunaaax

                              Zabarykadowała drzwi różnymi rzeczami. Po tym podbiegła do okna i otworzyła je. Sprawdziła, jaka mniej więcej odległość dzieli jej okno od ziemi. Chwyciła wróbelka w dłonie i zaczęła to gładzić po łebski, jakby to ją miało uspokoić.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #105

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Vapen:
                                Z pewnością żyje i ma się dobrze. W końcu co mogło mu się stać w takiej spokojnej wiosce.
                                Lunaaax:
                                ‐ To mnie nie zatrzyma. ‐ powiedział i po chwili drzwi rzeczywiście się otworzyły.
                                Mogłaś skakać, lecz prawdopodobnie byś się połamała. Lub zginęła. To było ponad dziesięć metrów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #106

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Rozejrzał się i wstał. Zaczął gasić ognisko. Był już tak ciemno, że raczej wątpiłby ktokolwiek go przyuważył przy kradzieży warzyw.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #107

                                    avatar Lunaaax Lunaaax

                                    Stała przy oknie. Wolała nie ryzykować skokiem, życie było jej miłe. Przynajmniej dotychczas. Osunęła się pod ścianę i zwinęła w kulkę, chowając twarz, byle nie patrzeć na tego sku*wysyna, jakim był wampir. Na dodatek trzęsła się cała ze strachu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #108

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Lunaaax:
                                      ‐ Doprawdy żałosne. Nawet bardzo. Ech… Jak widzę muszę użyć siły. ‐ powiedział, ale nie ruszył się z miejsca. Mimo to nagle wstałaś wbrew własnej woli. A Wampir z tryumfującym uśmieszkiem wyciągnął z torby dwa kawałki liny.
                                      Vapen:
                                      Co prawda w jednej z chat nadal paliły się światła to w innych było już ciemno.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #109

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        Spojrzał na oświetlony dom marszczac brwi. To nie bylo zbyt normalne, zazwyczaj wiesniacy ida spac wcześnie… Wrodzona ciekawość nie pozwoliła zostawić tego ot tak sobie. Powoli podkradł się do chaty.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #110

                                          avatar Lunaaax Lunaaax

                                          Obrzuciła Wampira nienawistnym spojrzeniem.
                                          ‐ To Ty jesteś żałosny…

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy