Księstwo Hobbitów

[Kubeł1001]

Vader0PL

Tutaj postarała się uratować tarczą, a buławę odzyskać z użyciem większej siły.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało się, a samo wyrwanie buławy doprowadziło do śmierci Szkieleta. Czyli jest ich już teraz tylko od cholery. Poprawka: Od cholery minus jeden.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zawsze coś, kontynuowała obronę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Kolejny Szkielet padł martwy, tym razem po raz drugi, a sądząc po wynikach i stratach Twoich oraz wrogów i stratach to jeśli będą posyłać tylko to ściero to sztuką będzie przegrać.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Byleby nie popsuć. Byleby nie trafił się wojak, który chciałby odgrywać bohatera. Zaatakowała kolejnego szkieleta uderzając tym razem z ukosa w głowę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I kolejna rozłupana czaszka.
‐ Mur! ‐ krzyknął nagle ktoś z szeregów. ‐ Uwaga na mur!

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zaraz, co z murem?!

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z murem wszystko porządku, gorzej że za pomocą lin z hakami wspinają się na niego Mroczne Elfy, na szczęście to tylko zwykli piechurzy wyposażeni w parę bliźniaczych jataganów.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Jasna cholera
‐Jest problem. Głównie w postaci balisty.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tak, ten problem mieliście od dawna, mniej więcej wtedy, kiedy część strzelców i załogę balisty wybił wrogi Mag.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jak daleko jest dowódca?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niezbyt, obecnie pochłonięty jest rozprawą z kilkunastoma Szkieletami na raz.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ach, cholera. Balista zepsuta przynajmniej?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Podobnie jak jej obsługa.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przynajmniej tyle dobrego. Broniła się przed szkieletami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

To, że balista jest zniszczona, a jej obsługa nie żyje bynajmniej nie jest dobre, a przynajmniej nie dla Was, bo dla atakujących już bardziej. Tymczasem poza Szkieletami musice radzić sobie też z wojownikami Drowów, którzy reprezentują znacznie wyższy poziom w wyszkoleniu oraz władaniu bronią.

[Kubeł1001]

Vader0PL

No, ale obecnie jakiś z drowów jej się natrafił?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie, gdyż gdybyś nawet chciała pobiec na mury i tam stoczyć walkę z mahoniowskórymi szermierzami, to Szkielety, których napływają kolejne tabuny, nie dałyby Ci tak po prostu odejść.

[Kubeł1001]

Vader0PL

No i dobrze, ze szkieletami jest trochę łatwiej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jest zdecydowanie łatwiej, co mogą udowodnić Wasze straty: Brak martwych w starciu ze Szkieletami, siedmiu zabitych przez Drowy.