Księstwo Hobbitów
-
-
Vader0PL
‐Nadal wyciągają Hobbitów z wioski, ale również pojawiła się ich armia. Podążali do granicy z Cesarstwem, więc zapewne spodziewają się ataku z tamtej strony. Pojawili się oczywiście niewolnicy, czyli ludzie, Krasnoludy i Gobliny. Ludzie stanowią tam lekką piechotę, a ciężko brodacze. Mają do tego Worgenów i, oczywiście, całą masę piechoty Drowów, wraz z Kusznikami, kawalerią na Ponurakach i Magami. Dało się zauważyć tam Kapłanki Lloth w otoczeniu skrytobójców i Minotaurów. O saperach goblińskich i krasnoludzkich i zwierzętach jucznych już nie wspominał, ale szykują się do zbudowania silnej linii umocnień na długi okres.
-
Kuba1001
‐ Taki pośpiech może oznaczać tylko i wyłącznie chęć umocnienia się przed nadciągającą ofensywą Cesarstwa… Oznacza to też, że pora zintensyfikować nasze działa, pora wziąć się za poważny sabotaż, wojnę podjazdową i tak dalej, aby jak najbardziej osłabić armię Księstwa przed przybyciem naszych posiłków.
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Ponownie jak większość żołnierzy i jedna z Elfek, reszta wraz z Hobbitami, ruszyła na zwiady. Wy dostaliście rozkaz zaczaić się gdzieś w pobliżu głównego szlaku i czekać na meldunki zwiadowców, a jeśli takowych nie będzie, to od razu zaatakować najbliższy cel, rozbić go i przemieścić się na inne pozycje. Poza tym Imrahil ruszał właśnie z Wami.
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
A czemu miałabyś mu w tym nie pomóc? Niemniej, gdy konwój zbliżył się na tyle, aby można było atakować, Elfka wypuściła swoją strzałę, trafiając w głowę Jaszczura, na którym podróżował oficer i uśmiercając go na miejscu. Kilkudziesięciu lekkozbrojnych piechurów natychmiast dobyło swoich jataganów, pozostali, w podobnej liczbie, chwycili za kusze, a przed nimi ustawiły się oddziały niewolników: Głównie Goblinów, ale też Worgenów, Krasnoludów i ludzi. Imrahil dał znak do ataku, samemu szarżując na wroga, za jego przykładem poszła część żołnierzy. Niektóre z Goblinów próbowały uciec, ale skończyły z bełtami w plecach. Wtedy też, nagle, cała niewolnicza zgraja uznała, że to jest ich chwila, aby zdobyć wolność, toteż zielonoskórzy natychmiast uciekli, część znów zginęła, ale większość przeżyła. Gdy kusznicy przeładowywali, Worgeny także uciekły w okoliczne lasy, samotnie lub wraz z Goblinami, choć kilku zostało, tak jak większość ludzi i wszystkie Krasnoludy. W chwili, gdy oficer wykrzykiwał rozkazy, żołnierze nerwowo czekali na zwarcia, a kusznicy przeładowywali, niewolnicy nagle rozstąpili swoje szeregi przed Imrahilem i jego ludźmi, dając im okazję do wbicia się klinem w Mroczne Elfy, której nie zmarnowali, a później rzucili się do walki, tym razem po Waszej stronie.
-