Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Imalin

Imalin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
373 Posty 2 Uczestników 3.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #85

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Wszedł do środka uważając na drzwi.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #86

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Makaroniarz:
      ‐ Nie sprzedajemy naszych zbiorów. ‐ odparła, z widocznym naciskiem, bo w końcu nie zrozumiałaś za pierwszym razem.
      Vader:
      Udało się, strażnik wszedł za Tobą, a Ty zastałeś swój cel, który beztrosko siedział za fotelem i pykał fajkę.
      ‐ Nooo, tego to się nie spodziewałem. ‐ powiedział, prostując się na siedzisku. ‐ Kazałbym Ci usiąść, ale nie chcę płacić za nowe meble, więc postoisz, prawda?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #87

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        ‐ Żegnam.‐ Fenira opuściła dobytek lekko zdenerwowana zachowaniem kobiety.
        ‐Głupia sucz, zapłaciłabym wystarczająco, żeby mogła wytworzyć dwie następne.‐
        Tym razem odszukała najlepiej wyglądający stragan z mapami.
        ‐Najlepsza mapa okolicy, może być podzielona na kilka mniejszych.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #88

          avatar Vader0PL Vader0PL

          ‐Nie przeszkadza mi to, więc się nie gniewam i postoję. Mam zaproszenie do twojej osoby.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #89

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Vader:
            ‐ Któremu się teraz niby naraziłem, hę? ‐ spytał i skrzyżował ramiona na piersi. ‐ Blurgowi? Eowilnie Cichej Stopie? Czy może Gargathowi Rozpruwaczowi?
            Makaroniarz:
            Kupiec nie miał takich obiekcji jak bibliotekarka, więc zaraz wręczył Ci jedną z map zawiniętą w staranny rulon.
            ‐ Trzydzieści złota, jeśli łaska. ‐ powiedział z uśmiechem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #90

              avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

              ‐ serdecznie dziękuję. Powiedziała podając mu 30 sztuk złota.
              ‐Sugar, chcesz coś pooglądać czy idziemy do karczmy?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #91

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Profesorowi Gasterowi, Góra. A raczej to mu pan czymś zaimponował, a nie naraził.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #92

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Makaroniarz:
                  ‐ Obejdzie się. ‐ odpowiedział i pognał w kierunku portu, bo choć i tutaj było nieco karczm, to taki wilk morski preferował jedynie te przesiąknięte rumem, wodą morską i tytoniem.
                  Vader:
                  ‐ No proszę, nareszcie jakaś miła odmiana. ‐ powiedział i oparł łokcie na biurku, składając dłonie w piramidkę. ‐ Mówi dalej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #93

                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                    //prosiłem o zaprzestanie nazywania ich wszystkich nazwami związanymi z okrętami oraz morzem. Oni tylko wynajeli statek, żeby szybko się do Imalin dostać.

                    Ruszyła za nim w kierunku wybranej wcześniej karczmy

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #94

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ‐Moją częścią zadania jest tylko przekazanie zaproszenia do IMP. Organizacji dla istot o największych wpływach na tym świecie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #95

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Makaroniarz:
                        //Sam sobie jest sterem, okrętem i żeglarzem, więc będzie marynarzem i kropka, ewentualnie wszyscy pójdziecie na dno po wyjściu z portu.//
                        Wkroczyliście do “Kordelasa,” czyli tradycyjnej oraz niemalże sztandarowej karczmy, która mogła służyć za przykład dla każdego innego lokalu tego typu.
                        Vader:
                        ‐ Ohoho, a więc jestem wpływowy, tak…? Nie pomyliłeś tam gdzieś aby po drodze adresów, duży?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #96

                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                          //Walic, wracamy na piechote

                          Fenira rozejrzala sie, ilu z jej ludzi zebralo sie juz w danej karczmie

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #97

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Pokazał imię i nazwisko na swojej liście. Tuż pod Wicemistrzem Zakonu i wyżej od Mistrza Rycerzy Śmierci. Nie trzeba dodawać, że chodziło właśnie o tego kapitana?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #98

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Makaroniarz:
                              Poza Tobą i Sugarem? Łącznie pięciu.
                              Vader:
                              Pokiwał głową i odebrał zaproszenie oraz przeczytał je uważnie kilka razy.
                              ‐ Powiedz swojemu mocodawcy, że stawię się, jeśli dożyję lub jeśli nie pochłoną mnie inne sprawy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #99

                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                ‐Sugarze, bądź tak łaskaw i zamów nam coś do picia.‐ Powiedziała, sama oddalając się ku członków swojego oddziału ‐ Witajcie Panowie. Możecie ustawić stoły w taki sposób, żeby zmieściło się przy nich 20 osób?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #100

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  ‐Powiadomię go.
                                  Ruszył ku wyjściu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #101

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Vader:
                                    Z wyjściem było zdecydowanie łatwiej niż z wejściem, ponieważ już po kilku chwilach byłeś na zewnątrz.
                                    Makaroniarz:
                                    ‐ Biorąc pod uwagę to, że nieco ponad tyle wynosi łączna liczba krzeseł w tej karczmie i w większości są zajęte, to niezbyt, zwłaszcza że właściciel pewnie by nas za to wywalił. ‐ odparł jeden z nich.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #102

                                      avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                      ‐Sugar!‐krzyknęła do człowieka stojącego przed ladą. ‐niczego nie zamawiaj, wychodzimy!
                                      ‐Opuszczamy ten lokal i idziemy poszukać jakiegoś, gdzie wszyscy się zmieścimy‐ zwróciła się do swoich żołdaków. ‐Ty poczekasz tutaj na resztę, i poinformujesz ich o zmianie lokalu, po czym do nas dołączysz. ‐Wskazała palcem na człowieka, który był na tyle odważny, by zakwestionować jej rozkazy. ‐Gdy tylko coś znajdziemy, wyśle gońca z nazwą oraz położeniem karczmy. Gdy wyślesz tam wszystkich, możesz do nas dołączyć.
                                      ‐A wy, Panowie, chodźcie ze mną.‐ zwróciła się do swoich ludzi. ‐Sugar, idziemy!‐ i ruszyła na poszukiwanie wystarczająco dużej karczmy

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #103

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Ruszył więc dalej, na swej liście ma jeszcze… no właśnie, kogo jeszcze ma z tych, którzy nie zaatakują go od razu?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #104

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Vader:
                                          Niezbyt, pozostało Ci więc powrócenie do Góry, próbę dogadania się ze wszelkiej maści złodupcami lub poszukanie tych dobrych, których jeszcze nie zdołałeś odnaleźć, mimo usilnych starań.
                                          Makaroniarz:
                                          //Ale wiesz, że to nie ma większego sensu, prawda?//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy