Miasto Linest
-
-
Kuba1001
Człowiek uwolnił rękę i zadał przeciwnikowi mocny podbródkowy, a w odpowiedzi Smok zatoczył się i chwycił go za płaszcz, zdzierając go. Wtedy ukazał Ci się człowiek o nagiej klatce piersiowej, w równym stopniu pokrytej tatuażami i bliznami jak jego ramiona i przedramiona. Zdjął też kaptur, ukazując twarz o rysach szlachcica i bliźnie przechodzącej przez nią całą. Przy pasie miał dwa duże miecze, a przez klatkę piersiową zwisały kolejne w liczbie czterech. Smoczy Człowiek mruknął coś pod nosem, splunął człowiekowi pod nogi i zatarł łapy, gotów do dalszej walki i ewentualnego uśmiercenia oponenta.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Zeromus
//Gdzie tam XD… Ale coś mam//
Jednak zrezygnował z tego pomysłu… Zamiast tego wpadł na inny pomysł… Najpierw lekko razi magią elektryczności osobę po prawej stronie od sporego kolesia… Jednak impuls na tyle mocny, by wywołać skurcz mięśni. Sam natychmiast po tym odsunął się od nich na bezpieczną odległość. -
Kuba1001
‐ Hej, Ty! ‐ warknął ten porażony. ‐ Masz jakiś problem?!
‐ O co Ci kuwa chodzi, gościu? ‐ spytał tamten, prostując się i napinając mięśnie.
‐ Masz, kuwa, problem? ‐ ponowił pytanie.
‐ Ty zaraz będziesz mieć problem z oddychaniem, śmieciu!
‐ A Ty będziesz zbierać zęby po bruku!
Chyba zadziałało, ale nie ma pewności czy zaczną się tłuc. Chociaż…