Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1580

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Zero:
    W tubie znajdowała się niekompletna i obecnie zdecydowanie nieaktualna mapa Elarid, sądząc zaś po pożółkłych stronicach pochodzi sprzed wielu dekad, jeśli nie wieków.
    Vader:
    //Zmiana tematu, powiem kiedy będziesz na miejscu.//
    Rafael:
    Nie do końca było to ekscytujące, stworzony przez Ciebie dym skutecznie blokował obrazy, a jedynie dźwięki pozostały. Choć po chwili zauważyłaś wypadające z dymu ciało jednego strażnika, a krótko po nim bezgłowe truchło Wilkołaka.
    Max:
    //Wątpię, żeby był tu ktoś na tyle głupi lub odważny.//
    Problemem jest to, że jest tu tylko jedna, więc rzeczywiście mało.

    Albo i nie. Choć, jak wolisz, ja się stąd sam niestety nie mam jak ruszyć.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1581

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      Gyolmir
      Jeżeli była w miarę wysoka, to tam poszedł zostawiając wierzcha przed karczmą z poleceniem “Zostań”. Sam starał się tam zmieścić.

      Arion
      Poszedł więc szukać tego drzewa.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1582

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Max:
        O ile wejście było odpowiednio wysokie, to nie szerokie, więc miałeś trudności, ale jakoś się tam wcisnąłeś.

        Znalazłeś je bez większych trudności.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1583

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          //Tylko ja? 0‐0//

          Gyolmir
          To dobrze. Podszedł więc do lady, wziął jeden z kamieni i zamienił to na stołek, na którym potem usiadł. Patrząc na jego rozmiary, to nigdy nie ufał w wytrzymałość stołków w karczmach, dlatego zawsze miał swój.
          ‐ Dzieje się coś w mieście?
          Spytał się barmana, Nie lubił zbytnio brać zleceń z tablic, bo nigdy nie maił pewności co do prawdziwości zlecenia. Możliwe, że jedno zlecenie mógł dać jakiś potężny mag, który obiecał tam nagrodę za ubicie bestii. A tak naprawdę, to mógłby cię zaciągnąć do swojej pracowni i eksperymentować. Dlatego wolał dowiadywać się i przyjmować zlecenia bezpośrednio, bez pośrednictwa tablicy.

          Arion
          Po wejściu na nie wypatrywał jakiegoś stworzenia, które mogło być jego… ich celem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1584

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            //Vader sobie poszedł, reszta olała temat.//
            Poza tą małą, uroczą, rudowłosą wiewiórką? Brak kogokolwiek i czegokolwiek.

            Nie odpowiedział, w ogóle nic nie odpowiedział, ale zaniemówił, wpatrując się w Ciebie. Ech, typowa reakcja prawie każdego.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1585

              avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

              Purpurowa Wilczyca
              Jeśli Magia na to pozwala to próbuje rozwiać dym, by ‐ dosłownie ‐ zyskać podgląd sytuacji. No i co się stało z drugim strażnikiem, który prawdopodobnie powinien żyć.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1586

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Arion
                //Nie chce mi się łamać czwartej ściany, bo to nie jest odpowiednia sytuacja.//
                Czekał więc dalej. I czekał tak mniej więcej godzinę. Nie liczył cały czas minut, ale po słońcu raczej można to wywnioskować.

                Gyolmir
                Westchnął. Kolejny.Z każdym to samo. Zupełnie jakby nigdy nie widzieli jakiegoś potwora. W sumie różnica jest niewielka. I ja i potwór jesteśmy duzi. I ja i potwór wzbudzamy strach. I ja i potwór wzbudzamy najczęściej niechęć. Ale jest coś, co mnie różni od potwora ‐ kreatywność.
                Pstryknął przed nim palcami.
                ‐ Napatrzyłeś się już i odpowiesz na moje pytanie?

                //W końcu! Coś koło godziny nad tym siedziałem z innymi!//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1587

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Rafael:
                  Powinien, ale ciężko jest normalnie funkcjonować z przeciętym pazurami gardłem, nieprawdaż?
                  Max:
                  ‐ No… Tak, tak, pewnie! Ale… Można wiedzieć, co to za pytanie było?

                  I poza dzikiem nic nie zobaczyłeś. Może to naprawdę trefny trop?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1588

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    **Arion **
                    Może. Zszedł więc z drzewa i zaczął się wracać do tego skraju.

                    **Gyolmir **
                    ‐Dzieje się coś w mieście?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1589

                      avatar Zeromus Zeromus

                      Zdziwiony szybko chowam mapę… Pewnie będzie ona drogo kosztować przez to, że jest tak stara jeżeli ktoś szuka antyku, jednak dla mnie byłaby bezużyteczna.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1590

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Zero:
                        Cóż, jedna odpada, ale sporo ich jeszcze zostało.
                        Max:
                        Udało się bez większych problemów.

                        ‐ No… Wilkołaków pełno ostatnio, jednego zabili niedawno, drugiego tropią. Ale tak poza tym to spokój.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1591

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          //Te wilkołaki gniazdo mają?//

                          Gyolmir
                          Zainteresował się tym. Skoro ich pełno, to za niedługo przylgną tutaj jacyś amatorscy łowcy i będą kolejne ofiary, a wilkołaki będą najedzone prawie bez wysiłku. Wyprostował się na krześle, co tylko podkreślało jego wielkość.
                          ‐ Można więcej o tych wilkołakach? Jest tutaj ktoś, kto wiele o nich wie? Mają jakieś ulubione żerowiska? Byli jacyś świadkowie?

                          Arion
                          Rozglądał się dokładniej. Może coś pominął. Jakiś szczegół…
                          Widzisz tutaj coś jeszcze, prócz wyciętego lasu?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1592

                            avatar Zeromus Zeromus

                            Jeżeli nikogo nie ma, to sprawdzam kolejną, kierując się stanem tuby przy wyborze.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1593

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Zero:
                              Metodą prób i błędów, w końcu trafiłeś na odpowiedni zwój, dokładni taki, jakiego potrzebowałeś.
                              Max:
                              //Jeden był NPC sprzed dość długiego czasu, drugi to postać Alberta… Od kiedy Wilkołaki żyją w gniazdach?//
                              Tak, zdecydowanie. A mianowicie gdy ty wchodziliśmy widziałem stado owiec, teraz go nie widzę, a mało prawdopodobne, żeby wieśniacy zabrali je z wypasu tak wcześnie

                              ‐ Weź się nie napalaj tak na te ścierwa, bo mi bar tą fujarą rozwalisz. ‐ odrzekł rozbawiony barman, na co kilku siedzących najbliżej klientów zareagowało śmiechem. ‐ Raczej już po sprawie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1594

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                //Tak jakoś mi się napisało. Chodziło mi głównie o skupiska, stada.//

                                Arion
                                Skierował się więc w tamtą stronę, spodziewając się dużych śladów krwi, rozszarpanych ciał i innych makabrycznych widoków.

                                Gyolmir
                                Usiadł więc zrezygnowany. Szkoda trochę, że już po nich… zaraz. Fujarą? Sam się dziwił, że nie uderzył głową w sufit… chociaż jak wchodził, to się jakoś nie garbił.
                                ‐ A coś innego? Aktualnego.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1595

                                  avatar Zeromus Zeromus

                                  Skoro już znalazłem główny obiekt nie zaszkodzi się trochę rozejrzeć i sprawdzam szybko księgi, może będzie w którymś jakiś tytuł o smokach

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1596

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    //Wilkołaki to bardziej samotne wilki (łapiesz? Hehe… He…).//
                                    Nie, nic takiego nie zastał, może poza wygniecioną trawą i śladami.

                                    ‐ Tablica ogłoszeń?
                                    Zero:
                                    Była dość stara księga, lecz opisywała ona poszczególne gatunki tych wielkich gadów, ich mocne i słabe strony oraz najskuteczniejsze sposoby na zabicie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1597

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      //Uwielbiam wręcz suchary. Zwłaszcza takie.//

                                      Arion
                                      No to zaczął za nimi podążać. Ostrożnie.
                                      Jak sądzisz, na jakie stworzenie mogły wskazywać ślady?

                                      Gyolmir
                                      Pokiwał na nie.
                                      ‐ Nie ufam zbytnio zleceniom z tablic. Parę razy te zlecenia mnie oszukały. ‐ Zamyślił się na chwilę, widocznie szukając dobrego przykładu.‐ Było parę takich, ale takie które mi je najbardziej obrzydziło, miało w treści, że pewien kupiec potrzebuje ochrony. No to się zgłosiłem. Biorę papier, idę na wyznaczone miejsce. Miejscem był… burdel. Myślę sobie, bywało się w dziwniejszych miejscach. Wchodzę więc tam, kieruje się do odpowiedniego pokoju. Przy drzwiach stoją ochroniarze. Kazali mi się rozebrać. No dobra, bywało paru takich, co to woleli rozmawiać z osiłkami, jak nie mieli przy sobie broni. A jak wiadomo wprawny zabójca nóż w bucie nawet schowa. Tym bardziej, że mój zleceniodawca był kupcem, a tacy to się boją, że konkurencja nasłała ludzi. No to wchodzę, a tam… grupa mężczyzn. Nagich. Strażnicy wpychają mnie do środka, a tamci już się zaczęli dobierać… na szczęście dla mnie, nie byli jacyś wybitni i nie spodziewali się minotaura. Szybko więc się z nimi uporałem. To mi obrzydziło już na zawsze zlecenia.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1598

                                        avatar Zeromus Zeromus

                                        Nie tego szukałem, jednak skoro już jestem, to nic nie zaszkodzi zajrzeć… Ale nie tak od razu, wolałem poszukać w końcu właściciela tego miejsca, za co od razu się zabrałem

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1599

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Zero:
                                          Tutaj, na tym obfitującym we właściwie wszystko, parterze nikogo nie było.
                                          Max:
                                          Ludzie, owce, konie, krowy, borsuki, jelenie… Dziwnie wiele tego, nie uważasz?

                                          ‐ No to nie wiem, na tablicy się z reguły szuka. Ja nie mam nic do roboty, może u kupców Ci się poszczęści?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy