Miasto Linest
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Nawet w takim niewielkim, w porównaniu do Gilgasz czy Hammer, w którym już byłeś, miasteczku targ kwitł o tej porze życiem, a kupcy sprzedawali swoje towary, głównie rodzime, jak oręż, narzędzia, ubrania, składniki i mikstury alchemiczne oraz wszelkiej maści prowiant i trunki. Jednakże jeden stragan obstawiony był o wiele szczelniej przez gapiów i kupujących niż inne, a nawet Twoje magiczne oko nie mogło się przebić przez ten tłum, aby dojrzeć, co go tam zwabiło.
-
-
Kuba1001
Dość szybko poznałeś odpowiedź i nie byłeś tak zachwycony jak ludzie z Linest. Musisz ich jednak zrozumieć, nie jest to wielkie miasto i daleko mu do handlowego centrum regionu, nawet pomimo tego, że jego pozycja znacząco wzrosła, gdy Pakt Trzech zmienił pobliskie Ruhn, miasto stołeczne Cesarstwa Verden, w gruzowisko. Takie egzotyczne towary, jak udomowione, kolorowe ptactwo, daktyle, figi, wina cytrusowe, skóry niespotykanych w Verden zwierząt i tym podobne widywałeś niemalże codziennie w Gilgasz, które opuściłeś, podobnie jak odzianych w turbany i szarawary kupców z Nirgaldu, przeważnie Ur, czasem Minteled, ale chyba nigdy jako wysłannicy jednego czy kilku koczowniczych plemion.
-
-