Szło to na tyle sprawnie, dopóki nie zauważyłaś kilkudziesięciu uciekinierów na szczurach, którzy rozpłynęli się w mroku nocy. Pod Twoją kontrolą wciąż znajdowało się około trzydzieści stworzonek, a bitwa zdaje się wygrana.
Nie miały na tyle silnej woli, aby się wyrwać spod Twojego panowania, także idzie sprawnie, chociaż zabranie ich ze sobą byłoby problematyczne, zwłaszcza że zadanie opiewało na zabicie ich.