Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2387

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Sprawdziła też, co robił Lorn.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2388

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Taczka:
      Ostrzył topór po ostatniej batalii, zresztą słusznie, bo to może nie być jedyna potyczka w Waszej drodze.
      Vader:
      Nikt Ci nie odpowiedział, w tym małym pomieszczeniu byłeś sam, ale może jeśli je opuścisz, to znajdziesz kogoś, kto Ci odpowie?

      ‐ Lepiej dla Was wszystkich, abyście złożyli broń i wydali nam swoich przywódców, wtedy oszczędzimy resztę, skażemy dla przykładu jedynie inicjatorów tej rebelii. Co Ty na to? ‐ zapytał, ponownie kierując pytanie i wzrok na Ciebie, a nie Twojego kompana.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2389

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Drow
        O ile w ogóle jest to możliwe przy jego obecnym stanie zdrowia. W sumie, to spróbował to sprawdzić.

        Ślepiec
        ‐Jeżeli wasz władca chce przeżyć i jednocześnie oszczędzić wasze życie, to musi spłacić pożyczkę, którą od nas zaciągnął. Przy obecnych warunkach mamy pełne prawo go pojmać, lub zabić. I tak ma szczęście, że zaciągnął dług u nas, a nie u Lichwiarzy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2390

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Udało się, a drzwi nie były zamknięte, więc spokojnie opuściłeś pomieszczenie. Znalazłeś się w długim, równie białym, co tamte pomieszczenie, korytarzu, po którym spacerował wartownik, ludzkiej rasy Paladyn Srebrnej Dłoni. Akurat był odwrócony do Ciebie plecami, więc Cię nie widział.

          Twoja mowa nie wzbudziła na pośle żadnego wrażenia, dzięki swoim magicznym oczom poznałeś to dokładnie, sugerując się jego kpiącym i pełnym pogardy wyrazem twarzy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2391

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Drow
            Na sobie miał swoje ubranie, prawda? Nie jakieś szpitalne?

            Ślepiec
            ‐Masz prawo do odwrotu, uszanujemy białą flagę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2392

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Owszem.

              ‐ Wy również macie prawo, aby się poddać. Uszanujemy Wasze rodziny i dobytek oraz zapewnimy sprawiedliwy protest. Co Wy na to?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2393

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Drow
                Więc poczekał, aż strażnik się odwróci. Nie chciał go zaskakiwać.

                Ślepiec
                ‐Jedno pytanie. Jak myślisz, ile czasu kupił sobie twój pan twoim poświęceniem, żeby uciec z resztek swojej siedziby?
                Spróbował uderzyć w niego szybkim wiatrem. Ponownie, do skutku.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2394

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Zrobiłeś to siłą rzeczy, najwidoczniej nie spodziewał się, że sam wstaniesz i opuścisz pokój o własnych siłach.
                  ‐ Och… Witaj. Jak widzę, czujesz się już o wiele lepiej, tak? Czy może jednak posłać po medyka?

                  Twój argument go trafił, choć magiczny atak jeszcze bardziej. Udało się za pierwszym razem, przez co zarówno poseł, jak i jego obstawa, zostali przepołowieni mniej lub bardziej na dwie równe połowy, co zakończyło i ich żywot, i pertraktacje.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2395

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Ślepiec
                    Nigdy nie lubił cwanych urzędasów. Spróbował uderzyć ponownie szybkim wiatrem, ale tym razem w pozostałości zamku.

                    Drow
                    ‐Czuję się dobrze, chociaż odczuwam lekki chłód w klatce piersiowej. Dziękuję za troskę, ale czy mógłbym liczyć na wyjaśnienie tego wszystkiego?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2396

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Tym razem się nie udało, w sumie dobrze, bo chłopi, nagle wierząc w sukces całego przedsięwzięcia, ruszyli do ataku na ruiny.

                      ‐ Miałeś szczęście, że Ork postanowił odwiedzić Cię jeszcze tego samego dnia, którego wróciliście do miasta. Gdyby Cię nie znalazł, byłbyś na pewno martwy, nawet nasi najlepsi uzdrowiciele nie zdołaliby nic zrobić.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2397

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Ślepiec
                        Pozwolił im iść na nich.

                        Drow
                        ‐Całe szczęście, Tromowi z pewnością się odwdzięczę. Uzdrowiciele wiedzą, co u mnie zawiodło?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2398

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          ‐Hej Lorn… Od kiedy ty już jesteś na nogach? ‐ Ziewnęła.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2399

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Vader:
                            Kilku padło od bełtów czy strzał, ale reszta przedarła się do ruin, gdzie, sądząc po odgłosach, zaczęła się bezpardonowa walka na śmierć i życie.

                            ‐ Jeszcze nie, a przynajmniej nie mają pewności. Wyleczyli objawy, nie przyczynę.
                            Taczka:
                            ‐ Zdaje się, że od świtu. ‐ mruknął, wzruszając ramionami.
                            //Nie planuję po drodze żadnej większej akcji, także jeśli chcesz, to możemy od razu przewinąć do Nowego Gilgasz.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2400

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Ślepiec
                              Go tam nie potrzebowali, byłoby zbyt ciasno. Jak okolica? Ktoś zauważył to wszystko?

                              Drow
                              ‐Mam tutaj zostać na ten czas?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2401

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                //Przewiń, przewiń.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2402

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  //No to możesz zacząć.//
                                  Vader:
                                  Ciężko nie zauważyć monumentalnego zamczyska, które wali się przy akompaniamencie krzyku obrońców i darcia mordy wku*wionych chłopów.

                                  ‐ Byłoby najlepiej, dla Twojego dobra. Poślę po Twojego kompana, macie chyba do pogadania. ‐ powiedział i odszedł.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2403

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Ślepiec
                                    Dlatego pora jak najszybciej znikać.

                                    Drow
                                    Wrócił więc do tego pokoju i usiadł na łóżku.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2404

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      A więc ruszaj. I licz, że Twoje działania w przyszłości dadzą więcej dobrego niż złego…

                                      Czas mijał Ci nieskończenie długo, wydawał się mijać już któryś z kolei kwadrans, a tak naprawdę minęło pewnie ledwie kilka minut, kiedy do pokoju szedł Trom, orczy Paladyn, ewenement w Zakonie i całej historii swojej rasy.
                                      ‐ I jak się czujesz?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2405

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Drow
                                        ‐Zaskakująco dobrze Trom. Ale ten chłód jest ciągle odczuwalny na sercu.

                                        Ślepiec
                                        Kwestia dobra i zła przypada ludziom, którzy widzą konsekwencje swoich czynów. A on wygodnie może udawać, że ich nie widzi. Ruszył w kierunku zachodnim, opuszczając to miejsce.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2406

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Uzdrowiciele mówili, że mało brakowałoby, a trzeba by było Cię pochować, a nie leczyć… Chyba o czymś nie wiem, bo nie wydaje mi się, żeby tak kończył każdy Drow w podeszłym wieku.

                                          A więc kroczyłeś gościńcem bez konkretnego celu, mijając czasem innych podróżnych, kupieckie wozy i tym podobne. Jadący na jednym z nich Elf, który akurat zmierzał w tą samą stronę, co Ty, najwidoczniej postanowił ulitować się nad ślepym wędrowcem i zaoferował Ci podwózkę.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy