Zeromus
‐ Hmmm … Palisada … Najłatwiej byłoby zbombardować wioskę katapultami, ale oni łatwo by to zauważyli … Atak frontalny odpada … Jedynym wyjściem, jakie pozostało byłby atak pod osłoną nocy … Wtedy, kiedy większość ich wojowników zmoży sen, a straże nie zdążą tak szybko wszcząć alarmu