Przełęcz Martwego Orka
-
-
Kuba1001
‐ W Elarid zapanowałby spokój. I tyle. ‐ powiedział po namyśle. ‐ Albo odesłaliby nas na emeryturę. Chociaż moglibyśmy jeszcze swoje odsłużyć zabijając dzikie potwory i szkoląc kolejne pokolenie. A poza tym to mogliby wysłać nas na odległe tereny. Wiesz, mroźne zadupie Karak’Akes czy pustynie Nirgaldu. Ale masz rację, po zabiciu ostatniego Demona czy Nekromanty nasze życie się skończy. To znaczy, to zawodowe. Ale taka przyszłość to już chyba nie za mojego życia.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-